Przegląd bukmacherski #57 – UFC 274: Oliveira vs. Gaethje
Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich gali UFC 274: Oliveira vs. Gaethje, która odbędzie się w Phoenix.
Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.
W 57. części Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim Fortuny na dzisiejszą galę UFC 274 w Phoenix.
Charles Oliveira vs. Justin Gaethje 1.67 – 2.20
Do szczegółowej analizy pojedynku zapraszam tutaj. Jako że w roli faworyta – minimalnego ale jednak – widzę tutaj Justina Gaethje, to oczywiście kurs 2.20 na jego wiktorię uważam za atrakcyjniejszy.
Amerykanina nie jest łatwo zamknąć na ogrodzeniu – walka odbędzie się w dużym oktagonie! – a tego będzie prawdopodobnie potrzebował Charles Oliveira, aby wygrać pojedynek – na ogół bowiem obala z klinczu, a właśnie w parterze upatruję jego największych szans. Pomimo iż w stójce Brazylijczyk posiada przebogaty arsenał technik, to faworyzuję tam Gaethje – znacznie odpowiedzialniejszego w obronie, uderzającego mocniej.
>
Jeśli jednak stawiać na Highlighta, to oczywiście znacznie ciekawiej prezentuje się kurs 2.75 na scenariusz, w którym wygrywa przez (T)KO lub dyskwalifikację. Każdą niemal walkę kończy bowiem właśnie w ten sposób. Jeśli ma to wygrać, to właśnie przez nokaut lub techniczny nokaut w kontrze – agresja dziurawego w obronie Do Bronxa powinna służyć Amerykaninowi.
Zwycięstwo Charlesa Oliveiry – 1.67
Zwycięstwo Justina Gaethje – 2.20
Zwycięstwo Justina Gaethje przez (T)KO lub dyskwalifikację – 2.75
Michael Chandler vs. Tony Ferguson 1.25 – 3.96
Powiedzmy sobie wprost – nie ma żadnego zaskoczenia, że Michael Chandler jest tu faworytem. W starciu tym powinien mieć gigantyczną przewagę szybkości – zwłaszcza w rundzie pierwszej – oraz prawdopodobnie zapasów. Natomiast rozstrzał kursów bukmacherskich daje jednak nieco do myślenia…
Owszem, Tony Ferguson najlepsze lata ma już za sobą, ale przecież Iron też pierwszej świeżości nie jest, a dodatkowo powraca po laniu z rąk Justina Gaethje. Przypomnę, że Chandler pierwotnie celował w powrót do oktagonu w lipcu, nie ukrywając, że musi zaleczyć urazy – wraca natomiast dwa miesiące wcześniej. Czy jego zmasakrowana przez Gaethje noga wytrzyma?
W tym kontekście nie dziwię się absolutnie nikomu, kto da się skusić na 3.96 na wygraną El Cucuya. Jeśli przetrwa on pierwszą rundę, do drugiej wychodząc w stanie nadającym się do dalszego oktagonowego użytku, jak najbardziej może zacząć przejmować stery walki w swoje ręce. Chandler nigdy bowiem tytanem kondycji nie był.
Jako że spodziewam się jednak tutaj, że Iron podejdzie do walki taktycznie, mieszając stójkę z zapasami i kontrolą z góry, to uważam, że nie wygląda też najgorzej kurs 1.75 na liczbę rund większą niż 2,5.
Przestrzegam jednak przed pokładaniem wielkich nadziei w Fergusonie. Nie tylko jest tutaj sporo niewiadomych, ale też jest wiele sygnałów wskazujących na to, że El Cucuy jest już shot.
Zwycięstwo Michaela Chandlera – 1.25
Zwycięstwo Tony’ego Fergusona – 3.96
Liczba rund: więcej niż 2,5 – 1.75
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Inne ciekawe kursy
Liczba rund w walce Fialho vs. VanCamp: mniej niż 2,5 – 1.60
Zwycięstwo Francisco Trinaldo – 1.82
Walka Cerrone vs. Lauzon zakończy się przez (T)KO lub dyskwalifikację – 2.05
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.