Teraz Pudzian vs. Materla, potem Pudzian vs. Mamed? Maciej Kawulski potwierdza, ale stawia byłemu strongmanowi warunek!

Współwłaściciel KSW Maciej Kawulski opowiedział o okolicznościach zestawienia walki Mariusza Pudzianowskiego z Michałem Materlą na KSW 70.

Od wielu miesięcy na nadwiślańskiej scenie MMA huczało o zestawieniu Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem. Czeczen od zawsze wyrażał taką konfrontacją zainteresowanie, a szefowie KSW Maciej Kawulski i Martin Lewandowski w tych dążeniach mocno go wspierali.

Co prawda początkowo Pudzian podchodził do tematu sceptycznie, ale jak zdradził Martin Lewandowski, z czasem zdanie zmienił. Tymczasem kilkanaście dni temu gruchnęła nowina o zestawieniu Mariusza Pudzianowskiego z Michałem Materlą. Ich starcie uświetni majową galę KSW 70 w Łodzi.

Skąd taka a nie inna decyzja? O to Macieja Kawulskiego zapytał Mateusz Kaniowski.

>

– Wydaje mi się, że walka Mamed vs. Pudzian jest równie interesująca – powiedział polski promotor. – A ze względu na fakt, że Mamed jest w tych sportowych rozgrywkach, rankingach jeszcze wyżej, jeszcze cały czas w samym czubie, to pewnie ta walka mogłaby zadowolić jeszcze więcej ludzi. Jeżeli będą papiery na taką walkę, to będziemy starali się do niej doprowadzić.

– Ale sami rozumiemy, że jest ogromy challenge przed Mariuszem Pudzianowskim. Jedyna możliwość, żeby do takiej walki (z Mamedem) doszło, to przynajmniej świetna, wyrównana walka. Na pewnym etapie wynik walki ma mniejsze znaczenie, ale to musi być coś, co porwie Atlas Arenę w Łodzi. I jeżeli taka walka się odbędzie, to z pewnością potencjał na walkę Mamed vs. Pudzian nie zostanie zakopany.

Michał Materla ma za sobą udany powrót pod sztandarem KSW. W styczniu rozbił Jasona Radcliffe’a. Mamed Khalidov nie był natomiast widziany w akcji od grudnia zeszłego roku, gdy padł pod ciosami Roberto Soldicia.

– Przede wszystkim zadecydowało to, że Mamed jest teraz w domu – wyjaśnił decyzję o zestawieniu Materli z Pudzianowskim Kawulski. – Jest w roztrenowaniu, jest po ciężkim nokaucie, jest po operacji twarzy i wydaje mi się, że to jeszcze jest nie czas na jego powrót, chociaż on twierdzi inaczej. Ale to jest Mamed, on jest zawsze gotowy i teraz jak do niego dzwonię, on jest w tym momencie u siebie w domu, to jak odbiera telefon, to jest albo na siłowni, albo na bieżni, albo z kimś właśnie sparuje. Wydaje się więc, że wszystko jest u niego ok i bardzo się cieszę, że niebawem Mamed powróci i będzie cieszył fanów.

– Natomiast i Cipek, i Pudzian to są zawodnicy, którzy są w tym momencie zdrowi, muszą walczyć, więc nie możemy pewnych spraw układać, dlatego że akurat Mamed w tym momencie nie może. Federacja musi organizować gale i myślę, że to jest jedyny powód.

– Rzeczywiście jeżeli mam być szczery, to nasze zainteresowanie walką Pudzian vs. Mamed było na samym przodzie i o nim myśleliśmy dużo wcześniej i pewnie dużo poważniej. Ale los potoczył się tak, jak się potoczył i musieliśmy zareagować tak, jak zareagowaliśmy.

– Myślę, że straty tu nie ma, że to jest równie ciekawe starcie dla ludzi, którzy zajmują się MMA więcej niż dwa lata. Tyle tylko, że ułożone na nieco innych priorytetach.

Mamed Khalidov nie ukrywa co prawda, że priorytetem pozostaje dla niego rewanżowe starcie z Robocopem, ale póki co nie wiadomo, czy chorwacki rębajło przedłuży dobiegającą końca w lipcu umowę z KSW, w której została mu jeszcze tylko jedna walka.

Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.