Mateusz Gamrot miał propozycję walki z RDA! Zdradza, kiedy planuje powrócić do oktagonu!
Rozpędzony serią trzech zwycięstw Mateusz Gamrot zdradził, kiedy chciałby stoczyć piąty pojedynek pod sztandarem UFC.
Kilka tygodni temu Mateusz Gamrot zdradził, że gdy Beneil Dariush z powodu kontuzji nogi wypadł z walki z Islamem Makhachevem, matchmakerzy UFC zgłosili się do niego z pytaniem o wejście na zastępstwo. Zanim jednak Polak zdążył sprawę przemyśleć, jego menadżer Dan Lambert scenariusz taki wykluczył – Gamer musiałby bowiem natychmiast wracać z Polski do Stanów Zjednoczonych, podchodząc do 5-rundowej walki bez obozu przygotowawczego.
Okazuje się jednak, że zapytanie o wejście na zastępstwo do Dagestańczyka nie było jedynym, jakie w ostatnich tygodniach trafiło pod adres byłego podwójnego mistrza KSW. Polakowi zaproponowano też bowiem pojedynek z Rafaelem dos Anjosem, który na kilka dni przed zeszłotygodniową galą UFC 272 w Las Vegas pozostał bez rywala – Rafael Fiziev wypadł bowiem z zawodów z powodu pozytywnego testu na nie tak już popularnego wirusa.
– Na razie nie mam ustalonej daty kolejnej walki, choć dostawałem propozycję walk na ostatnią chwilę z czołowymi zawodnikami na świecie Islamem Machaczewem z Rosji czy z byłym mistrzem UFC Rafaelem Dos Anjosem z Brazylii – zdradził Gamer w rozmowie z GlosMilicza.pl. – Nie mogłem wziąć jednak walki na 5 dni przed galą w USA, będąc jeszcze w Polsce. To nie miało żadnego sensu, bo nie byłbym w optymalnej formie.
Ostatecznie Dagestańczyk stanął naprzeciwko Bobby’ego Greena, z dziecinną łatwością ubijając Amerykanina w pierwszej rundzie walki wieczoru niedawnej gali UFC Fight Night w Las Vegas.
Z kolei rywalem Rafaela dos Anjosa został klubowy kolega Mateusza Gamrota z American Top Team Renato Moicano, który walki tej miło wspominał jednak nie będzie. Były mistrz wagi lekkiej zdominował go bowiem i okrutnie rozbił na pełnym dystansie.
Gamer przebywa natomiast od kilku tygodni w Polsce, gdzie przygotowuje się do pierwszego tegorocznego startu.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Jestem cierpliwy i liczę, że na przełomie kwietnia i maja stoczę swoją kolejną walkę w UFC – powiedział Mateusz. – Wcześniej, tak jak zwykle, wyjadę na miesięczne przygotowania do najlepszego klubu MMA na świecie, American Top Team na Florydzie.
Sklasyfikowany obecnie na 13. miejscu w rankingu – przed tygodniem po rzezi zafundowanej Joelowi Alvarezowi wyprzedził go Arman Tsarukyan – Mateusz Gamrot ma za sobą fantastyczny 2021 rok, w który odniósł trzy zwycięstwa, wszystkie przed czasem. Kończył kolejno Scotta Holtzmana, Jeremy’ego Stephensa i Diego Ferreirę.
Kudowianin od dawna zapowiada gotowość na starcie z dowolnym przeciwnikiem z czołowej piętnastki kategorii lekkiej. Jak jednak niedawno zdradził, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten, w którym w kolejnej walce skrzyżuje rękawice z Bradem Riddellem.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.