„Prosta matematyka i trzeba się z tym liczyć” – Gamrot wziął pod lupę walkę Masvidal vs. Covington, zwrócił uwagę na wagę zapasów
Mateusz Gamrot ocenił starcie Jorge Masvidala z Colbym Covingtonem, które uświetni galę UFC 272.
Wielkimi krokami zbliża się nafaszerowane złymi emocjami starcie pomiędzy Jorge Masvidalem i Colbym Covingtonem – byłymi przyjaciółmi, a od kilku lat zaciekłymi wrogami. Ich pojedynek zwieńczy zaplanowaną na 5 marca galę UFC 272 w Las Vegas.
Trudno zatem dziwić się, że temat walki jest coraz częściej poruszany w mediach, także w rozmowach z innymi zawodnikami, często pytanymi o swoje prognozy. Kilka dni temu o starciu tym opowiedziała dobrze znająca obu zawodników Joanna Jędrzejczyk, która określiła Chaosa mianem doskonałego zawodnika, wierząc jednak, że Ulicznik z Miami sprawi niespodziankę – jak z Darrenem Tillem czy Benem Askrenem.
Tymczasem głos na temat starcia byłych przyjaciół zabrał teraz zawodnik, który zna ich jeszcze lepiej niż Joanna Jędrzejczyk – nie dość bowiem, że miał okazję trenować z oboma w American Top Team, to w ostatnich tygodniach pomagał Ulicznikowi z Miami w przygotowaniach. Chodzi oczywiście o Mateusza Gamrota.
– Wydaje mi się, że Jorge Masvidal jest w naprawdę w bardzo dobrej kondycji, przede wszystkim psycho-fizycznej – powiedział Polak w rozmowie z Pawłem Wyrobkiem z Polsat Sport. – Jest duży, jest silny. Trenuje ciężko, trenuje dużo zapasów, ale robi też stójkę. Widać, że chce, widać, że jest głodny tego wszystkiego.
– Obserwowałem go, miałem też przyjemność potrenować z nim parę razy. Widać, że chce, ale ja jestem zapaśnikiem. Wielokrotnie to powtarzałem, że trenuję zapasy już 20 lat i jeżeli ktoś chce ze mną walczyć i zaczyna trenować te zapasy od roku, od dwóch, od pół roku, i myśli, że dogoni mnie czy tych zapaśników, to niestety tak nie jest. Nigdy tak nie będzie. Prosta matematyka i z tym trzeba się liczyć.
– Ale mówię, może być niespodzianka. Jorge jest naprawdę dobrze przygotowany, naprawdę chce tego zwycięstwa. Nie ma co też ukrywać – są to dwaj zawodnicy z Miami, z jednego regionu, byli przyjaciółmi, są teraz wrogami. Jeden i drugi będzie chciał coś udowodnić, więc na pewno będzie grubo.
Gamer podkreślił, że o wyniku walki może zadecydować dyspozycja dnia – a to czynnik, którego przewidzieć nie sposób.
Dla obu zawodników, zdecydowanie nieoszczędzających się nawzajem w mediach, starcie to będzie miało kapitalne znaczenie. Zwycięzca uczyni ważny krok w kierunku powrotu do rozgrywki mistrzowskiej w wadze półśredniej, a pokonany zmuszony będzie przełknąć wyjątkowo gorzką pigułkę.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Jeśli Gamer nie stawia w roli faworyta swojego kolegi… To tylko pokazuje jakim faworytem tu jest Colba Cbwtti 😜