Khabib Nurmagomedov z uznaniem o „mocnym mentalnie” Bobbym Greenie, nowym rywalu Islama Makhacheva
Rozdający swego czasu karty w wadze lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov wskazał najmocniejsze strony Bobby’ego Greena.
W zeszłym tygodniu posypała się walka wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night w Las Vegas, gdzie Islam Makhachev miał skrzyżować rękawice z Beneiem Dariushem. Ten ostatni uszkodził bowiem kostkę, będąc zmuszonym do wycofania się z zawodów.
Organizatorzy szybko znaleźli zastępstwo, choć nie udało im się ściągnąć nikogo z czołowej piętnastki. Walkę wziął natomiast Bobby Green, który tydzień wcześniej koncertowo rozbił na pełnym dystansie Nasrata Haqparasta.
Rozpędzony serią dziewięciu zwycięstw Dagestańczyk zdążył już krótko skomentować roszadę, życząc szybkiego powrotu do zdrowia Beneilowi Dariushowi i podkreślając, że „rywal się zmienił, ale cel pozostaje ten sam”. Natomiast szerzej w temacie wypowiedział się były niepokonany mistrz wagi lekkiej i przyjaciel, trener oraz sparingpartner Islama Makhacheva Khabib Nurmagomedov.
– Szkoda, że nie dojdzie do walki Islama z Beneilem – powiedział Dagestański Orzeł na kanale Gorilla Fighting Enery. – Bardzo chcieliśmy tej walki, aby pokazać ludziom, że oto mamy rywala z serią siedmiu zwycięstw, którego pokonaliśmy. A przed nim dziewięciu innych.
– Beneil zmaga się jednak z bardzo poważną kontuzją, więc pozwólmy mu dojść do siebie. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Myślę, że do walki z Islamem jeszcze dojdzie.
Jak natomiast Dagestańczyk ocenia efektownie walczącego Bobby’ego Greena?
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– To mocny zawodnik, który ma duże doświadczenie i dobrze broni się przed zejściami do nóg – powiedział Nurmagomedov. – Ostatnio stoczył walkę, jest w dobrej formie. Nie jest tak, że wziął walkę, nie będąc w formie. Będzie musiał znów przejść przez proces zbijania wagi, ale także tutaj postąpił odpowiednio. Powiedział: „Jeśli chcecie, żebym walczył, zróbmy to w 160 funtach, żebym nie musiał tyle ścinać”.
– Jest w dobrej formie fizycznej. Widzieliśmy to dziewięć dni temu, gdy pokonał mocnego stójkowicza. Z naszej strony o żadnym lekceważeniu Bobby’ego Greena nie ma mowy. Wiele rozmawialiśmy na ten temat z Islamem, oglądaliśmy jego walki. Uważam, że nie można go lekceważyć. To bardzo ciekawy, mocny mentalnie, silny gość.
Niedoszły pojedynek Islama Makhacheva z Beneilem Dariushem miał nieformalnie status eliminatora do walki o tytuł mistrzowski ze zwycięzcą majowej konfrontacji Charlesa Oliveiry z Justinem Gaethje. Czy starcie z Dagestańczykiem będzie miało podobny status? Przynajmniej dla Makhacheva? Tego nie wiadomo, ale Nurmagomedov ma już pewną wizję…
– Gdy Dariush wróci, będzie musiał stoczyć jeszcze jedną walkę, a Islam po walce z Greenem powinien walczyć na koniec roku o pas ze zwycięzcą starcia Oliveira vs. Gaethje – powiedział. – Gdy Islam na koniec roku stoczy walkę o pas, Beneil też już wróci i będzie walczył w eliminatorze. Tak czy inaczej, Beneil jest o jedno zwycięstwo od pojedynku o pas.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.