Jest nowy termin walki Błachowicz vs. Rakić, ale… „To palcem na wodzie pisane”
Były mistrz wagi półciężkiej zdradził, że zna już nowy termin walki z Aleksandarem Rakiciem, wyjaśniając też jednak, dlaczego to jeszcze nic pewnego.
Kilka tygodni temu Jan Błachowicz zmuszony był wycofać się z szykowanej na marzec potyczki z Aleksandarem Rakiciem. Szybko okazało się, że powodem jest kontuzja szyjnego odcinka kręgosłupa.
Co dokładnie dolega byłemu polskiemu mistrzowi i kiedy wróci do pełnej sprawności? Między innymi o tym opowiedział on w najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez Jarosława Świątka z MyMMA.pl.
– Niemiła kontuzja – powiedział cieszynianin. – Przepukliny trzy. C4, c5 i c6 chyba, jeśli dobrze pamiętam. Dokładnie tej nazwy nie powiem, bo to jest taka magiczna nazwa. Ogólnie jedna z tych przepuklin naciska mi na nerw i to mi bardzo przeszkadza.
– Technikę mogę zrobić, w worek mogę pouderzać i na tym się kończy mój trening. Żadnych mocnych sparingów, żadnych drilli, bo każde mocniejsze spięcie czy jakiś cios paraliżują mi od szyi rękę, klatę.
– Ale to jest fajne, że się mogę cokolwiek ruszać, więc nie jest tak, że leżę w domu i patrzę w sufit. Mogę przyjść, zrobić technikę, pokopać worek. To jest spoko.
– Myślę, że za cztery tygodnie wrócę już tak na sto procent. Rokowania są dobrze – że się obejdzie bez operacji, ale też tej operacji nie wykluczają na przyszłość.
Cieszyński Książę podkreślił, że czuje się coraz lepiej. Wierzy, że zgodnie z zapowiedziami lekarzy za kilka tygodni wszystko będzie dobrze, ale… Zdaje sobie jednocześnie sprawę, że chwilą prawdy będzie dopiero jakiś mocny sparing.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Rokowania są takie, że da się to zrobić rehabilitacją – powiedział. – Ale to czas pokaże. Każdego dnia czuję się lepiej, więc ta rehabilitacja i te leki zadziałały.
– Ale tak naprawdę za te cztery tygodnie jak rehabilitant mi powie: „Słuchaj, od dzisiaj możesz robić sparingi” i zrobię sparing i dostanę lewy prosty i mi znowu pójdzie prąd do ręki i przez minutę nie będę mógł się ruszać, to lipa. Ale jestem dobrej myśli. Wierzę w to, że jednak obejdzie się bez operacji.
Gdy posypała się marcowa polsko-serbska potyczka, szybko pojawiły się głosy, że zostanie ona przełożona na inny termin. Tak się rzeczywiście stało.
– Już jest nowy termin – zdradził Polak. – Już jest nowy termin, ale to jest takie palcem na wodzie pisane, bo ja jeszcze… Inaczej – termin mi pasuje. Będę miał dużo czasu, żeby się przygotować, więc spoko. Ale najpierw muszę dostać zezwolenie od rehabilitanta.
– Termin może zostać szybciej ogłoszony. Zobaczymy. Ale to nie znaczy, że się odbędzie… Ale tak naprawdę nigdy nie wiesz, nawet może się na dzień przed walką coś wydarzyć, więc nie ma co być czarnowidzem. Trzeba być optymistycznie i pozytywnie nastawionym i taki jestem.
Jan Błachowicz był ostatnio widziany w akcji w październiku ubiegłego roku, tracąc tytuł mistrzowski na rzecz Glovera Teixeiry. Starcie z Aleksandarem Rakiciem ma stanowić pierwszy krok w drodze do odzyskania tronu.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.