„Mój dziadek wyjechał do Bośni za pracą w 1930 roku” – Roberto Soldić kategorycznie o swoich korzeniach
Zapytany o swoje korzenie i kraj, który ma w sercu, Roberto Soldić nie zastanawiał się ani chwili.
Jednym z tematów, jakie zostały poruszone w obszernym wywiadzie, jakiego niedawno Roberto Soldić udzielił rosyjskiemu dziennikarzowi Igorowi Lazorinowi, był ten dotyczący jego pochodzenia.
Urodzony w Bośni podwójny mistrz KSW nie zastanawiał się ani chwili, gdy zapytano go, jaki kraj reprezentuje i do jakiego jest mu najbliżej.
– Moja rodzina to Chorwaci z Chorwacji – powiedział Robocop. – Mój dziadek przybył… Nie wiem, kiedy dokładnie, ale… W 1930 roku… Dawno temu przyjechał do Bośni za pracą.
– Jestem Chorwatem. Mam chorwacki paszport. Urodziłem się po prostu w Bośni. Lubię też Bośnię, to też mój kraj, ale reprezentuję Chorwację, bo jestem Chorwatem.
– Było tam wcześniej wiele problemów. Mieliśmy wojnę. 1990-1992. Są więc bośniaccy muzułmanie, prawosławni Serbowie i Chorwaci. Jest więc teraz niewielu Chorwatów, bo gdy Chorwacja dołączyła do Unii Europejskiej, wielu ludzi wyjechało do Niemiec, do Austrii, wszędzie. Ja też przeniosłem się do Niemiec, ale w sercu mam Chorwację.
– Jestem Chorwatem i umrę jako Chorwat. Nie ma znaczenia, że urodziłem się w Bośni, choć także lubię Bośnię, gdzie mam wielu przyjaciół.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Robertu Soldić urodził się w 1995 roku w Vitezie, na terenie Bośni i Hercegowiny, gdzie spędził dzieciństwo i młodość. W 2016 roku przeniósł się do Dusseldorfu w Niemczech, gdzie rozpoczął treningi w UFD Gym.
Dziś Robocop zasiada na mistrzowskich tronach kategorii średniej i półśredniej KSW, uchodząc za jednego z najbardziej utalentowanych i rozchwytywanych zawodników na świecie.
W kontrakcie z polskim gigantem, dobiegającym końca w sierpniu tego roku, pozostała mu jeszcze tylko jedna walka. Nie wiadomo póki co, czy Polacy zdołają przekonać go do przedłużenia współpracy. Mając na uwadze, że 27-latek jest na celowniku największych organizacji na świecie, wydaje się, że łatwo o to nie będzie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.