„Jeśli nie lejesz żony, rodzinne imprezy są przyjemniejsze” – Dan Hooker zmasakrował Jona Jonesa
Święta Bożego Narodzenia Jon Jones i Daniel Hooker wykorzystali do medialnej wymiany uprzejmości.
Danowi Hookerowi nie spodobał się medialny kuksaniec, jakim Jon Jones potraktował kilka dni temu Chaela Sonnena, który w hotelu w Las Vegas pobił pięć osób.
– Nie zamierzam tutaj świętować, że dostałeś zarzuty pobicia kobiety zeszłego wieczoru – napisał wówczas na Twitterze Bones. – Byłbym wtedy jak ty, a nie jestem jak ty. Zamiast tego życzę więc twojej rodzinie wszystkiego dobrego i rodzinie ofiar także.
– Zabawne, ile za uszami mają ludzie, którzy najbardziej cię krytykują i oceniają. Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Z mojej strony żadnych kamieni nie będzie. Powodzenia.
Z czasem okazało się – a przynajmniej na to wskazują doniesienia medialne – że Złotousty rozpętał awanturę w obronie swojej żony. Zupełnie inaczej niż Jon Jones, który kilka miesięcy temu wytarmosił swoją kobietę za włosy. Co najmniej – bo miała ona też krew na ustach i w nosie.
– Wyobraź sobie, że lejesz pięć osób i żadną z nich nie jest twoja żona – napisał w środę na Twitterze wspomniany Hooker, nawiązując oczywiście do przytoczonego wyżej wpisu Jonesa.
W święta Bożego Narodzenia powyższy komentarz Nowozelandczyka – prywatnie przyjaciela i sparingpartnera Israela Adesanyi, za którym były kingpin 205 funtów zdecydowanie nie przepada – najwyraźniej dotarł do Bonesa…
– Brachu, po prostu nie układa ci się kariera – napisał na Twitterze Amerykanin. – To moja odpowiedź. Lol.
Na tym jednak Jon nie poprzestał.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Zmarnowałeś każdą okazję, jaką miałeś, aby wyrobić sobie nazwisko i zbliżyć się do swojego ziomka Izzy’ego – kontynuował. – Nie jesteś w stanie osiągnąć szczytów, więc wskakujesz w Internet i atakujesz kogoś, kto to uczynił. W sumie prawidłowo.
Komentarze te nie uszły uwadze Hangmana. Nowozelandczyk odpowiedział na nie dwoma wpisami, zdaniem wielu ciężko medialnie nokautując Amerykanina.
– Życiowy tip: jeśli nie lejesz żony, rodzinne imprezy są przyjemniejsze – napisał Dan. – Wesołych świąt, pizdo.
– Byłem zirytowany twoją nieszczerą próbą zwrócenia uwagi na sytuację Chaela. Został aresztowany za obronę swojej żony, a ty zostałeś aresztowany za napaść na swoją. Jabłka i pomarańcze.
Niespełna dwa tygodnie temu zarzuty pod adresem Jona Jonesa zostały oddalone – Amerykanin nie zdecydował się na obronę, ale też nie przyznał się do winy, zawierając ugodę z prokuratorem. Bones musi w rezultacie „trzymać się z dala od problemów”, zapłacić $750 za uszkodzenie mienia oraz udać się na terapię zarządzania gniewem.
W akcji Jones nie był widziany od prawie dwóch lat, gdy pokonał Dominicka Reyesa. Celuje w powrót do oktagonu w połowie przyszłego roku. Chce walczyć ze zwycięzcą styczniowej potyczki na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy Francisem Ngannou i Cirylem Gane.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Dan Hooker przegrał trzy z ostatnich czterech walk, ostatnio z Islamem Makhachevem. Zapowiedział powrót do kategorii piórkowej, gdzie mierzy w konfrontację z Brianem Ortegą.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.