„Jeśli czegoś nie zrobimy, nie będziemy najlepszym klubem w Polsce” – Jan Błachowicz zapowiedział wielką naradę w WCA nt. zmian treningowych

Były mistrz kategorii półciężkiej UFC Jan Błachowicz zdradził, że w jego klubie, WCA Fight Team, szykują się zmiany dotyczące metodyki treningowej.

Udzielając licznych wywiadów po utracie pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej na rzecz Glovera Teixeiry podczas gali UFC 267 w Abu Zabi, JanBłachowicz nie był w stanie wskazać przyczyn porażki.

Nasz zawodnik z dużą rezerwą podchodził natomiast do rozmaitych medialnych teorii, wedle których a to był zbyt przyjaźnie nastawiony do Brazylijczyka, a to brakowało mu motywacji po pokonaniu gwiazdora Israela Adesanyi, a to pojechał do Abu Zabi na rodzinną wycieczkę.

Goszcząc miesiąc po walce w programie The MMA Hour, Cieszyński Książę również nie pokusił się o wskazanie przyczyn porażki, twierdząc jedynie, że nie był to jego dzień, a tamtego wieczoru przegrałby z każdym.

Natomiast wygląda na to, że w WCA Fight Team, gdzie przygotowywał się do ostatnich jedenastu walk – z których wygrał dziewięć – szykuje się niewielka rewolucja. Zapytany bowiem, czy w przygotowaniach do kolejnego starcia zamierza wprowadzić jakieś zmiany, Polak zapowiedział… klubową naradę w temacie!

– Tak, dzisiaj mamy spotkanie ze wszystkimi trenerami – powiedział. – Nie ze wszystkimi zawodnikami, ale może z najlepszymi zawodnikami w klubie, z właścicielami klubu, bo coś jest nie tak. Nie tylko w moim przypadku, ale coś nie tak jest w całym klubie.

– Musimy więc wprowadzić jakieś zmiany. W następnym tygodniu zaczniemy trenować może nie zupełnie inaczej, ale wprowadzimy coś nowego.

– Od 2-3 lat robiliśmy to samo i trenowaliśmy tak samo. Działało dobrze. Jednak teraz coś się stało. Nie działa to już dla nas. Musimy więc wprowadzić jakieś zmiany.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Jeśli czegoś nie zrobimy, nie będziemy najlepszym klubem w Polsce. A chcemy powrócić na ten poziom. Byliśmy dwa razy najlepszym klubem w Polsce. Teraz nim nie będziemy, ale w przyszłym roku spróbujemy znów to osiągnąć. Musimy jednak wprowadzić pewne zmiany.

O jakich zmianach mowa?

– Wydaje mi się, że musimy zmienić sposób myślenia o treningu – powiedział Błachowicz. – Przez dwa lata robiliśmy to samo i wydaje mi się, że nasze ciała, nasze mięśnie potrzebują już czegoś innego. Zobaczymy, czy zadziała, czy nie. Wierzymy jednak, że wszystko wróci na właściwe tory.

– Chcę trenować ciężej – powiedział. – Chcę po prostu wejść do oktagonu i czuć się tam szczęśliwym. Poczuć moc, poczuć szybkość. Czuć się tam po prostu dobrze.

Do oktagonu UFC Cieszyński Książę wróci pod koniec marca. Jego rywalem będzie najprawdopodobniej Aleksandar Rakić.

Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.