Michał Materla dostał ofertę powrotu do KSW… Ale uwzględnia ona „frycowe” za „wątpliwe ostatnie kilka miesięcy”!

Współwłaściciel KSW Maciej Kawulski jest otwarty na powrót Michała Materli na okoliczność styczniowej gali KSW 66 w Szczecinie – ale pod pewnymi warunkami.

W kwietniu jeden z pionierów nadwiślańskiej sceny MMA, rozdający swego czasu karty w kategorii średniej KSW Michał Materla niespodziewanie poinformował o rozstaniu z polskim gigantem.

Szczecinianin obwieścił, że jego kontrakt z KSW dobiegł końca, a dalszą karierę kontynuował będzie pod sztandarem EFM Show – organizacji należącej do jego brata Norberta Sawickiego, której stał się zresztą współwłaścicielem.

Do rozwodu doszło w nieszczególnie sympatycznej atmosferze.

– To dla mnie szok, że jak można po tylu latach… – powiedział niedawno Martin Lewandowski. – No naprawdę, to jest jeden z pionierów MMA. Zawsze tutaj był duży szacunek z naszej strony, ze strony Federacji.

– Szanowaliśmy jego decyzję. Mieliśmy słabsze dni, lepsze dni, ale zawsze się dogadywaliśmy. Teraz mieliśmy bardzo dobre chwile, że tak powiem, więc też się zdziwiłem jego zachowaniem. Nie odzywamy się, bo ja nie czuję teraz potrzeby rozmowy, bo nie wiem, co Michałowi w duszy gra.

W międzyczasie Berserker stoczył pod sztandarem EFM Show jedną walkę, w której zdecydowanie nie zachwycił. Podczas wrześniowej gali EFM Show 2 w Sofii po bezbarwnym występie w rewanżu pokonał na punkty leciwego Moise Rimbona.

Kilka tygodni temu Michał Materla ogłosił natomiast, że jego zaangażowanie w projekt EFM Show dobiegło końca. Został wolnym zawodnikiem.

Tak się natomiast złożyło, że 15 stycznia KSW powróci do Szczecina, organizując tam galę KSW 66, którą uświetni starcie o złoto wagi lekkiej pomiędzy Marianem Ziółkowskim i Borysem Mańkowskim.

Wydaje się, że gala ta stanowić może okazję na powrót Michała Materli… O to właśnie Macieja Kawulskiego zapytał w najnowszym wywiadzie dziennikarz Artur Mazur z WP Sportowe Fakty. I rzeczywiście – polski promotor potwierdził, że rozmawiał z Berserkerem.

– Sytuacja jest czysta – powiedział Kawulski. – Myślę, że Michał jest w takim momencie swojej kariery, w którym, po pierwsze, wszystko, co mogliśmy dla siebie zrobić, to już zrobiliśmy. Nie mamy wobec siebie żadnych zobowiązań i bardzo zależy mi na takiej czystej retoryce. Nie, że „tyle dla ciebie zrobiłem”, „a ja dla ciebie tyle”, tylko na zasadzie oferty.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Złożyliśmy mu ofertę, oceniając wątpliwe ostatnie kilka miesięcy jego egzystowania i funkcjonowania w świecie MMA. Przede wszystkim niezbyt udany projekt organizacji, która nie odniosła żadnego sukcesu, a na dziesięć rzeczy, które były do zrobienia, dziesięć zostało zrobionych źle.

– A z drugiej strony też niezbyt porywające walki w wykonaniu Michała. O tym też jako fani możemy sobie szczerze powiedzieć. Złożyliśmy więc ofertę taką, jaką złożyliśmy.

– Mam nadzieję, że fakt, że gala jest w rodzimym mieście Michała przed jego publicznością, spowoduje, że pomyśli, że „ok, muszę zapłacić frycowe za ten czas, gdy mnie nie było, wybrałem swoją drogę, nie wyszło mi, stoczyłem takie walki a nie inne, ale nie robię tego dla promotorów, nie robię tego dla Maćka – robię to dla fanów, ludzi, których mijam codziennie na ulicach, oni dla mnie przyjdą na halę”. Jeżeli tak stwierdzi, miejsce dla niego jest wolne.

Jest też jednak inny warunek – Maciej Kawulski nie zamierza bowiem czekać na odpowiedź Michała Materli w nieskończoność.

– Ta oferta nie będzie trwała przez następny miesiąc – powiedział. – Jeżeli w ciągu kilku dni jakiś taki feedback, który byłby… Bo na ten moment nie jesteśmy oczywiście porozumieni, nie dostaliśmy akceptu. (Jeśli dostaniemy feedback), to ja jestem bardzo otwarty.

– Uważam, że to jest facet, który zawsze daje dobre walki. Może nie zawsze, ale zawsze stara się dać dobre walki, zawsze daje z siebie wszystko, aby te walki były dobre. W sportach indywidualnych czasami tak jest, że druga osoba nie pozwala na dobre rozwinięcie, ale w moim poczuciu to jest cały czas taki pewniak jakościowy.

Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.