„Zaczynają się ze mną liczyć” – Mateusz Gamrot potwierdza! Był brany pod uwagę jako rezerwowy na walkę Gaethje vs. Chandler!
Mateusz Gamrot opowiedział o okolicznościach, w jakich zaproponowano mu rolę rezerwowego na starcie Justina Gaethje z Michaelem Chandlerem.
W zeszłym tygodniu nadwiślańską scenę MMA obiegła przyjęta z niedowierzaniem informacja. Otóż, wedle doniesień Macieja Turskiego, mający na koncie dopiero trzy występy w oktagonie UFC Mateusz Gamrot miał być brany pod uwagę w charakterze zastępstwa do walki Justina Gaethje z Michaelem Chandlerem, która odbyła się podczas sobotniej gali UFC 268 w Nowym Jorku.
Doniesienia te główny zainteresowany potwierdził w rozmowie z Pawłem Wyrobkiem z PolsatSport.pl.
– Wypłynęła wcześniej informacja, że miałem być zastępstwem na tę jedną z największych walk – powiedział Gamer. – I to też jest prawda, że dostałem taką propozycję bycia w zastępstwie na walkę Chandler vs. Gaethje.
– Aczkolwiek parę dni później przyszła już propozycja walki z Diego Ferreirą na 18 grudnia, więc automatycznie te wcześniejsze plany zostały anulowane.
Również w najnowszej odsłonie magazynu Oktagon Live polski lekki został zapytany o wspomniane zastępstwo na starcie Highlighta z Ironem, nieco szerzej o nim opowiadając.
– Tak, mogę potwierdzić, że byłem jednym z zawodników branych pod uwagę, żeby być rezerwowym – powiedział. – Dla największych nienawistników mam wiadomość od Dana Lamberta, wśród innych wiadomości od niego, więc będę miał asa w rękawie. Aczkolwiek myślę, że nie będę musiał tego wykorzystywać. Mówię o tym żartobliwie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Tak, byłem brany pod uwagę. Dostałem taką wiadomość z zapytaniem, czy jestem w formie treningowej, czy walczę, bo biorą mnie pod uwagę na zastępstwo do tej walki. Oczywiście powiedziałem, że tak. Aczkolwiek nie trwało to jakoś długo, bo kilka dni później przyszła kolejna wiadomość – że Diego Ferreira 18 grudnia. Od razu to zaakceptowałem, więc wszystkie tamte wcześniejsze plany poszły w drugą stronę.
– Tak, była taka informacja. To też pokazało mi, że zaczynają liczyć się ze mną w największej organizacji na świecie, skoro już dochodzą takie słuchy. Nie wiem, czy to jest zasługa moich umiejętności, czy to jest zasługa Dana Lamberta i jego mocnej pozycji w UFC, czy obu tych rzeczy, ale naprawdę była to bardzo miła informacja.
Starcie Justina Gaethje z Michaelem Chandlerem odbyło się ostatecznie bez przeszkód. Po świetnym widowisku ten pierwszy pokonał jednogłośnie tego drugiego, najprawdopodobniej torując sobie tym samym drogę do walki ze zwycięzcą mistrzowskiego starcia Charlesa Oliveiry z Dustinem Poirierem.
Mateusz Gamrot powróci natomiast do oktagonu 18 grudnia w Las Vegas, gdzie w ramach gali UFC Fight Night stanie przed szansą przedarcia się do czołowej piętnastki rankingu kategorii lekkiej – jego rywalem będzie bowiem sklasyfikowany na 11. miejscu Diego Ferreira.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.