„Skończmy z tym g*wnem!” – White wyśmiał plany Usmana dot. walki z Canelo, Nigeryjczyk zareagował!
Zapytany o potencjalną migrację Kamaru Usmana do boksu na starcie z Saulem Alvarezem, Dana White nie oszczędził swojego mistrza.
W drodze do nowojorskiej gali UFC 268 mistrz kategorii półśredniej Kamaru Usman snuł wizję migracji między liny na bokserskie starcie z Saulem Alvarezem. Podkreślał, że jeszcze nigdy w historii dwóch zawodników u szczytu formy, uznawanych za najlepszych w swoich dyscyplinach, nie skrzyżowało rękawic w ringu.
W sobotę w Madison Square Garden Nigeryjski Koszmar nadał potencjalnej konfrontacji z Canelo pozory realności – wykonał bowiem swoje zadanie i obronił po raz piąty tytuł mistrzowski, pokonując na pełnym dystansie w rewanżu Colby’ego Covingtona.
Tego samego wieczoru w MGM Grand Arena w Las Vegas między liny wszedł też Saul Alvarez – i również zrobił, co do niego należało, pokonując Caleba Planta przez techniczny nokaut w jedenastej rudzie.
Jednak zapytany o bokserskie plany Nigeryjskiego Koszmara podczas konferencji prasowej po gali UFC 268, sternik amerykańskiego giganta Dana White> w nieszczególnie zawoalowany sposób… Wyśmiał je!
– Tak mówił? – dopytał White. – Oglądałem dzisiaj tę walkę Canelo… On nie chciałby walczyć z Canelo. Nie chcesz walczyć z Canelo. Daj spokój, stary, skończmy z tym gównem.
– Jeśli Canelo chce przyjść tutaj? Jedziemy! Ale on nie chciałby boksować z Canelo.
Wypowiedzi te szefa UFC zostały oczywiście przytoczone Kamaru Usmanowi, który zawitał później na konferencję prasową…
– Dana nie może tego wiedzieć – stwierdził. – Jak mówiłem wcześniej, chcę czegoś, co mnie przeraża. Jeśli mam opuścić córkę na kolejne 12 tygodni albo więcej, to musi być to coś, co naprawdę mnie pobudza…
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Podoba mi się ta walka. Chcę dużego wyzwania. Wiem, że wielu ludzi będzie to podważało, opowiadając bzdury, że tego nie chcę, ale… Nie zrozumcie mnie źle. Jest mistrzem w tym, co robi. Uwielbiam to i szanuję. I dlatego chcę stawić czoła takiemu wyzwaniu.
– Gdy ostatnio byłem underdogiem, widzieliście, co się stało. Jest, jak jest. Rozumiem. Ale to my jesteśmy gotowi na podjęcie tego ryzyka. To my jesteśmy gotowi, aby zmienić dyscyplinę i podjąć to ryzyko. Im nawet przez myśl nie przemknie, żeby przyjść tutaj i podjąć ryzyko.
Pytany o swoje dalsze plany sportowe, Nigeryjski Koszmar stwierdził, że teraz myśli tylko o swojej córce i powrocie do domu.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
