„Jeśli problemem rzeczywiście było za mało czasu na przygotowania…” – Maciej Kawulski wydał oświadczenie nt. odejścia Szymona Kołeckiego
Współdowodzący KSW Maciej Kawulski wydał oświadczenie na temat rozstania z Szymonem Kołeckim.
Przez nadwiślańską scenę MMA przetoczyła się dziś niespodziewana nowina o zakończeniu współpracy pomiędzy Szymonem Kołeckim i organizacją KSW.
Kością niezgody okazały się warunki starcia z mistrzem wagi półciężkiej Tomaszem Narkunem, zaproponowane olimpijczykowi. Kołecki stwierdził, że dostał jedynie osiem tygodni na przygotowania, nie będąc także usatysfakcjonowanym z zaproponowanych mu pieniędzy. Za starcie z tak klasowym rywalem oczekiwał wyższej gaży.
Szybko głos w temacie zabrali przedstawiciele KSW, tym razem w osobie współwłaściciela polskiego giganta Macieja Kawulskiego. Polski promotor opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie na temat rozstania z Szymonem Kołeckim.
– Dziękujemy Szymonowi za wszystkie walki, które dla nas stoczył – napisał. – Był zawsze gwarantem profesjonalizmu i dużych emocji.
– W uznaniu za dotychczasowe osiągnięcia zaproponowaliśmy Szymonowi walkę mistrzowską z Tomaszem Narkunem oraz stosowną do takiego starcia gażę. Szymon odrzucił tego przeciwnika i miał do tego prawo.
– Niestety, ze względu na duże kwoty, które Kołecki otrzymuje za każdy pojedynek, nie miało dla KSW sensu zestawiać go w żadnym pojedynku, który nie będzie miał dużej wartości sportowej i marketingowej. Na ten moment jedyną taką walką było ewentualne starcie z panującym mistrzem.
– Życzymy samych sukcesów w dalszej karierze i dziękujemy za każdą minutę spędzoną w klatce KSW.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Na tym jednak nie koniec, bo Maciej Kawulski dał w jasny sposób do zrozumienia, że drzwi KSW pozostają dla Szymona Kołeckiego otwarte.
– PS. Szymon, jeśli rzeczywiście problemem było to, że daliśmy Ci za mało czasu na przygotowanie, powiedz, ile go potrzebujesz. Proponujemy Ci tę walkę w dowolnym dla Ciebie terminie.
Mając jednak na uwadze, że nie tylko termin walki z Żyrafą nie odpowiadał byłemu sztangiście, ale także oferowane mu pieniądze, wydaje się, że sama zmiana daty tutaj nie pomoże.
40-letni Kołecki wrócił już do mocnych treningów, zapowiadając, że przygody z MMA nie kończy.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Aktualizacja: Maciej Kawulski stwierdził, że w wypowiedziach Szymona Kołeckiego jest tyle samo prawdy, co i konfabulacji.
Kamaru Usman zdecydowanym faworytem – kursy bukmacherskie na UFC 268
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.