„Wtedy na 100% będziemy pchać do tej walki” – Kawulski wskazał warunki, jakie muszą zostać spełnione, aby doszło do walki Khalidov vs. Pudzian
Maciej Kawulski opowiedział o potencjalnym starciu Mameda Khalidova z Mariuszem Pudzianowskim.
Gdy kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze medialne spekulacje na temat potencjalnego starcia Mameda Khalidova z Mariuszem Pudzianowskim – ten pierwszy otwarcie przyznał bowiem, że byłby takim pojedynkiem zainteresowany – współwłaściciel KSW Maciej Kawulski podchodził do tematu z pewną rezerwa.
– Wszystko, co interesuje kibiców, interesuje również mnie – powiedział Kawulski w czerwcu, zapytany o takie zestawienie. – Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie trudniejszego do realizacji zestawienia od tego właśnie. I nie sądzę, żeby było ono przyjęte brawami ze strony obu zawodników.
Z czasem polski promotor w odrobinę zawoalowany sposób zasugerował, że to Pudzian jest głównym hamulcowym potencjalnej walki z Khalidovem.
– Mamed to jest gość, którego bardziej kręcą wyzwania niż same zwycięstwa – powiedział w lipcu. – Rzeczywiście półśmiechem, półżartem rzucił, że jak będzie możliwość, to on chętnie zmierzy się z Pudzianowskim. I ja wierzę, że on jest bardzo chętny, ale uwierz mi – przez lata widziałem wiele, ale zdecydowanie niewielu zawodników, którzy chcieli walczyć z Khalidovem.
Jednak w ostatnich tygodniach były strongman nie pozostawił najmniejszych wątpliwości, że jest ze wszech miar zainteresowany konfrontacją z Mamedem Khalidovem.
Radości z takiego spraw obrotu w najnowszym wywiadzie udzielonym Mateuszowi Kaniowskiemu nie ukrywał Maciej Kawulski, który podkreślił jednak, że obaj zawodni powinni wcześniej wygrać swoje walki – Pudzian z Senegalskim Bombardierem na KSW 64, a Czeczen z Roberto Soldiciem w nieujawnionym jeszcze terminie.
– Super! – powiedział Kawulski o potencjalnym starciu Pudzianowski vs. Khalidov. – Nie słyszałem, aby jeden albo drugi jakoś strasznie oponował. To jest bardzo interesujące. Lubię takie sytuacje, gdy ktoś za mnie robi robotę promotorską i przebija się do walki, więc nie musisz już nad tym pracować.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Ale no fajnie byłoby, żeby Pudzian jutro (dzisiaj) wygrał. Fajnie byłoby, żeby – jeśli ma dojść do tej walki – Mamed wygrał swoją walkę. Fajnie by było, żeby wszystko wydarzyło się tak, żeby nie osłabić tej elektryczności, o której mówisz. Jeżeli tak będzie, to będziemy pchać do tej walki w nowym roku na sto procent. Natomiast różne rzeczy mogą się wydarzyć.
– Jeszcze powiem jedną rzecz o Mamedzie – dodał. – Myślę, że w ogóle Mamed jest w takim etapie swojej kariery – pomimo absolutnej świeżości, pomimo tego, że cały czas jest zawodnikiem, który może walczyć w rozgrywkach o pas, pomimo wieku. No, jest mistrzem. Pokonał Askhama, odzyskał pas po raz drugi, ale to jest też zawodnik – i to się bardzo rzadko zdarza w historii MMA, że możesz być na topie, a z drugiej strony twój staż, twój wiek, jakość twojej legendy pozwalają ci na to, żeby toczyć… W jego przypadku trudno mówić o freak-fightach, ale takie pojedynki z czymś więcej niż tylko potencjałem sportowym.
– I to jest taki moment, w którym w ogóle Mamedowi można zaproponować – bez ujmy dla niego, bo on już nic nikomu nie musi udowadniać, i (bez ujmy) dla innych zawodników, którzy naprzeciwko niego staną – można mu zaproponować takie starcie.
– Jest wielu zawodników z trochę większym stażem, takich, którzy z jakichś względów są, byli i będą itd., i wiele zestawień, które pomimo rankingów sportowych – nie wiem, jak długo Mamed będzie chciał trzymać i bronić pasa – ale poza Pudzianowskim widzę jeszcze kilka nazwisk (dla Mameda), które moim zdaniem byłyby super ciekawe.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Kursy bukmacherskie na UFC 267 – Oleksiejczuk coraz mniejszym underdogiem z Gamzatovem!
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.