„Je*ać te pi*dy! Zero szacunku z mojej strony!” – Israel Adesanya już nigdy nie stoczy walki z Nowej Zelandii

Israel Adesanya ma serdecznie dość Nowej Zelandii i podejścia tamtejszych władz do MMA.

Mistrz kategorii średniej UFC Israel Adesanya ma już dość zamordystycznej polityki uskutecznianej w Nowej Zelandii. W najnowszym nagraniu, jakie opublikował na You Tube, Nigeryjczyk nie zostawił suchej nitki na rządzących – i nie tylko na nich…

– Być może pamiętacie, że do walki z (Paulo) Costą robiliśmy kwarantannę w klubie – zaczął tyradę. – Robiliśmy tam kwarantannę jako rodzina. Mieliśmy swoją bańkę. Polecieliśmy potem do Dubaju, rozjebaliśmy, wróciliśmy i odbyliśmy znów kwarantannę, jak powinniśmy. I nie było żadnego problemu.

– Tego, co zrobiliśmy wtedy w październiku zeszłego roku, nie mogliśmy zrobić teraz, bo zmienili jakieś „frazy” (w przepisach).

– Zawitała do nas policja, do naszej bańki – i ją rozwalili. Rozwalili naszą bańkę. I to mnie naprawdę wkurzyło, bo w porządku, ale… Dan ma walkę, więc… No jest robota do wykonania.

– I wykonywaliśmy swoją robotę, ale ci dziennikarze, którzy są wyłączeni z ograniczeń, bo ich praca jest niezbędna, czy jakkolwiek to się określa… Przyczaili się przy naszym klubie i porobili zdjęcia, gdy byliśmy na robocie. A w zasadzie gdy byli na robocie, bo mnie tam nie było, dlatego że musieliśmy to mocno ograniczyć – bo wiedzieliśmy, że jesteśmy obserwowani.

Mowa o poniższych zdjęciach i artykułach, które niedawno obiegły Nową Zelandię. Widać na nich Dana Hookera, Brada Riddella i trenera Eugene’a Baremana, którzy wychodzą z treningów, łamiąc tym samym restrykcyjną politykę wprowadzoną przez rządzących w Nowej Zelandii samotarystów.

– I to mnie wkurwiło – kontynuował wątek dziennikarzy Israel. – Naprawdę? Naprawdę w takim celu wykorzystujecie te swoje przywileje? Te ciągłe próby utrudnienia nam pracy, rozbicia naszego klubu City Kickboxing, aby nasz kapitan Dan Hooker nie mógł otrzymać pomocy w przygotowaniach do swojej walki… To mnie najbardziej wkurzyło.

Adesanya zaznaczył, że gdyby chodziło o niego samego, zrozumiałby, bo „biurokraci tego jebanego państwa i tak mnie nie lubią”.

– Niektórzy z nich są oczywiście jebanymi rasistami – zauważył. – Są rasistami, więc nie chcą, żeby reprezentował ich biały chłopak. Ale robicie to Danowi Hangmanowi Hookerowi? (…) Dan okrywa się flagą na ważeniach, na wyjścia do oktagonu. Niesie ten kraj na swoich plecach.

Rozczarowany The Last Stylebender zwrócił uwagę, że wiele nowozelandzkich – i nie tylko – sportowych drużyn zostało zwolnionych z rygorystycznych obostrzeń, podczas gdy na przywilej taki liczyć nie mógł klub City Kickboxing. Na tym nie koniec, bo Adesanya przypomniał, że Hooker dopiero w ostatniej chwili otrzymał wizę do Stanów Zjednoczonych – a i to wyłącznie z powodu upublicznienia tematu – choć zgłosił się po nią cztery tygodnie wcześniej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– To ludzie zbudowali ten jebany sport w Nowej Zelandii – powiedział Nigeryjczyk. – Żadnego udziału rządu, żadnych dopłat, żadnego finansowania. Dokonaliśmy tego sami dzięki ciężkiej pracy, pasji i dzięki ludziom. Nie rozumieją, że w tej chwili jesteśmy największą sportową drużyną w całej Nowej Zelandii. Promujemy Nową Zelandię, ściągamy zainteresowanie.

– Nigdy więcej nie zobaczycie mnie walczącego w Nowej Zelandii. Nigdy więcej. Takie jest moje podejście. Koniec. Pieniądze mogą sobie zarabiać na czymś innym – na rugby, na krykiecie albo całej masie tych innych, kurwa, ludzi, którym przyznali przywileje.

– Ale mnie już nigdy więcej tutaj nie zobaczycie w walce. A to było jedno z moich marzeń. Marzyłem, aby kiedyś wystąpić na stadionie u siebie w walce wieczoru. To marzenie jest już martwe.

– Spytacie: „a co z ludźmi?”. Nadal walczę dla ludzi, ale po prostu być może będziecie musieli udać się w podróż, aby zobaczyć moje walki. Tak to widzę w tej chwili. W tej chwili.

– Jebać te pizdy. Zero szacunku z mojej strony za to, co zrobili mojemu ziomkowi.

Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu Israel Adesanya nie ukrywał oburzenia wyrokiem dla mordercy swojego klubowego kolegi z City Kickboxing Fau Vake’a. W maju czterech mężczyzn napadło Vake’a i jego brata. Fau został pobity tak mocno, że po dziewięciu dniach w szpitalu zmarł. Oprawca – tj. najagresywniejszy z czwórki napastników – otrzymał karę 6 miesięcy… aresztu domowego.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Dan Hooker zdradził kilka dni temu, że z uwagi na panujące w Nowej Zelandii obostrzenia, które uniemożliwiają treningi, w zasadzie zatrzymując kariery zawodników, klub City Kickboxing prawdopodobnie niebawem przeniesie się do Stanów Zjednoczonych.

Hangman otrzymał ostatecznie wizę i w czwartej zawita do Las Vegas. Czy jednak jego rywalem będzie Nasrat Haqparast, czy może Arman Tsarukyan – bo takie doniesienia również się pojawiły – póki co nie wiadomo.

Całe nagranie poniżej.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.