„Tym, którzy się obawiają, chciałbym powiedzieć dwie rzeczy” – Maciej Kawulski zabrał głos na temat walki Pudzian vs. Bombardier
Współdowodzący KSW Maciej Kawulski zabrał głos na temat potencjalnego zastępstwa w walce Mariusza Pudzianowskiego z Senegalskim Bombardierem.
Gdy na początku tego roku zestawiono w KSW po raz pierwszy konfrontację Mariusza Pudzianowskiego z Serigne Ousmane Dia, lepiej znanym jako Senegalski Bombardier, organizatorzy nie szczędzili wysiłków na rzecz promocji walki.
Wszystko zakończyło się jednak katastrofą. Senegalczyk w ostatniej bowiem chwili doznał ataku wyrostka robaczkowego, będąc zmuszonym do wycofania się z hucznie zapowiadanego pojedynku. Kompletnie zaskoczeni, nieprzygotowani na taki obrót spraw organizatorzy robili, co mogli, aby ściągnąć zastępstwo dla Pudziana.
Ostatecznie naprzeciwko byłego strongmana w klatce pojawił się niejaki Nikola Milanović, który nigdy wcześniej w formule zawodowej nie występował.
Starcie okazało się katastrofą. Uratowawszy się przed obaleniem poprzez przytrzymanie się siatki, Pudzianowski rozbił z góry zdecydowanie nieprzejawiającego ochoty do kontynuowania zawodów Serba. Na KSW spadła lawina krytyki.
We wtorek polski gigant zapowiedział natomiast powrót do polsko-senegalskiego zestawienia. Pojedynek Pudzianowskiego z Bombardierem uświetni galę KSW 64, zaplanowaną na 23 października w łódzkiej Atlas Arenie.
Świadom potencjalnych pytań i wątpliwości, współwłaściciel KSW Maciej Kawulski szybko wyprowadził w mediach społecznościowych uderzenie wyprzedzające na temat rezerwowego do walki.
– Jak już wiecie, ogłosiliśmy main event gali KSW 64 – powiedział polski promotor na Instagram Stories. – Dojdzie na niej do walki, która już miała się odbyć pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a jeszcze większym od niego afrykańskim zapaśnikiem Bombardierem.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Do tych, którzy się obawiają, chciałbym powiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze, Federacja KSW uczy się na błędach. Po drugie – a to drugie wynika z pierwszego – na ławce rezerwowych zasiądzie zawodnik, który w razie czego spełni oczekiwania nawet tych, którzy się boją bardzo. Do zobaczenia na gali.
Kim jest rezerwowy? Bóg jeden raczy wiedzieć!
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Czyli na rezerwie Różal