„Nie wiem, czy w historii mieliśmy taki przypadek” – Martin Lewandowski z wielkim uznaniem o decyzji Darko Stosicia
Współdowodzący KSW Martin Lewandowski wypowiedział się z dużym uznaniem o idącym jak burza Darko Stosiciu przed sobotnią walką Serba z Michałem Andryszakiem.
Wojując w latach 2018-2020 w oktagonie UFC, Darko Stosić występował w kategorii półciężkiej, gdzie zdarzyło mu się walczyć na początku kariery. W międzyczasie przez kilka lat startował natomiast w wadze ciężkiej.
Jednak opuściwszy szeregi amerykańskiego giganta z bilansem 1-3 – mocno niefortunnym! – i zasiliwszy szeregi KSW, Serb powrócił do kategorii królewskiej. Decyzja ta okazała się strzałem w dziesiątkę, bo w dwóch pierwszych potyczkach pod sztandarem polskiej organizacji Darko Stosić odniósł dwa efektowne zwycięstwa, nokautując Michała Włodarka i Michała Kitę.
Wiktoriami tymi Serb utorował sobie drogę do mistrzowskiego starcie z dzierżącym od trzech lat tytuł Philem De Friesem. Jednak do walki tej, pierwotnie szykowanej na sobotnią galę KSW 63, nie dojdzie – Brytyjczyk doznał bowiem kontuzji, będąc zmuszonym do wycofania się z zawodów. Darko Stosić zaakceptował zastępstwo w osobie niesłynącego z kalkulowania w klatce Michała Andryszaka.
– W ogóle to jest super opcja, bo to rzadko się zdarza… – powiedział nt. serbsko-polskiego starcia współwłaściciel KSW Martin Lewandowski w najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez Jarosława Świątką z portalu MyMMA.pl. – Nie wiem, czy w ogóle w historii mieliśmy taki przypadek, że zawodnik, który już był zestawiany do walki o pas, bierze walkę, która może go od tego pasa odsunąć.
– Mógł powiedzieć: „Nie, słuchajcie, ja sobie poczekam kolejne 2-3 miesiące, bo mam walkę o pas przed sobą, gwarantowaną”. To, że on wziął, to jest w ogóle super. Duże uznanie płynie z mojej strony w stronę Stosicia.
– Ryzykuje, że ta walka o pas może mu uciec sprzed nosa, ale pokazał już nie raz, że jest mocno niedoceniany. Po raz kolejny przychodzi, żeby to udowodnić nam – że zasługuje na to.
Zapytany natomiast, czy Darko Stosić mógłby przenieść się z czasem do kategorii półciężkiej, aby tam powalczyć z mocno okopanym na mistrzowskiej pozycji Tomaszem Narkunem, polski promotor podszedł do tematu z rezerwą.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Nie wiem, czy on jest w ogóle w stanie zrobić 93 kilogramy – powiedział. – Ma jednak konkretne gabaryty. Nie myślałem o tym. Jest zestawiany w dywizji ciężkiej i potwierdzam to, co mówisz – wydaje się, że przychodzi gość, który ma mniejszy zasięg ramion, jest niższy od wszystkich swoich przeciwników, ale znajduje na nich taką taktykę, że potrafi ich rozegrać w taki sposób, że wszystkim kopara opada.
Martin Lewandowski dodał, że nie jest wielkim fanem wędrówek zawodników po różnych kategoriach wagowych, bo narusza to pewien porządek w dywizjach. Stwierdził jednocześnie, że gdyby Darko Stosić ugruntował swój mistrzowski status w 120 kilogramach, broniąc pasa dwa razy, wówczas być może starcie z Tomaszem Narkunem – na przykład w umownym limicie 100 kilogramów – miałoby więcej sensu.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.