„Uzbierał najwięcej trupów na sparingach” – Jorge Masvidal wskazał najostrzejszego zawodnika w ATT
Jorge Masvidal opowiedział o treningach w ATT, wskazując zawodnika, który ustrzelił najwięcej sparingpartnerów.
Swego czasu zapytany o zawodnika American Top Team, który wywarł na nim największe wrażenie, zaprawiony w bojach Jorge Masvidal wskazał Alexisa Villę.
– Gdy gość wchodził na matę, ja, Yoel, Hector czy ktokolwiek inny tam akurat był, a go znał, zdejmował czapkę i mówił: „Przyszedł szef. Jest na miejscu” – powiedział wtedy Ulicznik z Miami.
Z kolei w podcaście Punchin’ in with ATT Jorge opowiedział nieco szerzej o treningach w American Top Team. Zdradził, że nienawidził sparingów z Thiago Alvesem, bo na ogół kończył je z okrutnie okopanymi nogami.
Zaznaczył jednak, że Pitbull był fantastycznym zawodnikiem, a teraz jest rewelacyjnym trenerem. Wierzy, że Brazylijczyk wyniesie klub na nowe poziomy.
Jorge opowiedział też o swoich początkach w ATT. Dołączy do klubu, gdy akurat kulało się tam „20 czarnych pasów z Brazylii”. Kulanek tych nie zapomni nigdy.
– Zrozumiałem wtedy, że tak naprawdę gówno wiem o jiu-jitsu – powiedział. – Niby człowiek całe życie trenował, a gówno umiał. Te rzeczy mnie ukształtowały. Zakasałem rękawy, zrozumiałem, co robią, zrozumiałem, jak to kontrować.
W pewnym momencie rozmowa zeszła na najmocniejsze sparingi w klubie. Kto był najostrzejszym graczem w ATT? Masvidal nie miał wątpliwości.
– Powiem tak: spośród wszystkich sportowców Hector prawdopodobnie uzbierał najwięcej trupów podczas sparingów – stwierdził. – Najwięcej znokautowanych na sztywno ludzi podczas treningu? Robota Hectora.
Chodzi oczywiście o Hectora Lombarda, który obecnie wojuje na gołe pięści pod sztandarem BKFC – i to z sukcesami. Spośród 34 zwycięstw w formule MMA aż 22 Kubańczyk odnosił przez nokauty.
Również uczestniczący w podcaście właściciel ATT Dan Lambert przyznał jednak, że błędem było dopuszczanie w tamtych czasach do tak morderczych sparingów jak te z udziałem Hectora Lombarda.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Cały podcast poniżej.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
„Naderwał mi czworogłowy!” – Poirier wskazał najlepszego specjalistę od niskich kopnięć