„Bardzo dobrze kontruje, ale…” – Alexander Volkov wskazał największą lukę w grze Ciryla Gane
Alexander Volkov zwrócił uwagę na najsłabszy element w oktagonowej grze Ciryla Gane, z którym powalczy w daniu głównym sobotniej gali UFC FN.
W walce wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night w Las Vegas zaprawiony w bojach Alexander Volkov skrzyżuje rękawice z niepokonanym Cirylem Gane, który uchodzi za największy talent w dywizji.
Rosjanin jest jednak pewny swego, podkreślając, że ma za sobą fantastyczne przygotowania do walki.
– Oglądaliśmy wiele jego walk, dobrze go przeanalizowaliśmy – powiedział w rozmowie ze Sport-Express.ru. – Próbowaliśmy go kopiować na sparingach albo używać tych samych technik, których on używa w walce. Dobrze to przepracowaliśmy, jeśli chodzi o pracę domową. Powiedziałbym, że odrobiliśmy ją na szóstkę. Mam nadzieję, że będę w stanie powtórzyć to w walce.
– Oglądaliśmy wiele nagra, dużo rozmawialiśmy, wiele razy zmienialiśmy zdanie w sprawie podejścia do walki. Dlatego mam wiele planów w głowie. Można pracować tak albo inaczej, albo jeszcze inaczej. Zobaczmy, jak rywal będzie zachowywał się w walce, czy podejdzie do niej wszechstronnie, czy spróbuje czegoś nowego specjalnie pode mnie.
Rozpędzony dwoma zwycięstwami Rosjanin zwrócił uwagę, że Francuz ma smykałkę do kontr, ale zupełnie inaczej rzecz ma się, gdy musi sam inicjować ataki.
– Potrafię kontrować, ale potrafię też atakować, pracować agresywnie – podkreślił. – Mogę iść na ostre wymiany, skracać dystans. Gane jest bardzo dobry w kontrach, ale nie lubi ostrych wymian, nie czuje się wtedy pewnie. Oczywiście więc, że trzeba będzie umiejętnie w walce doprowadzić do takich sytuacji. Jeśli wyjdziesz i od razu spróbujesz rąbać na lewo i prawo, dostaniesz prostego między oczy i będzie po wszystkim. Dlatego musisz znaleźć odpowiednią pozycję, odpowiedni moment na agresywny atak. Na ogół można tego dokonać w drugiej albo trzeciej rundzie.
Za ostatnią walkę – pewnie wypunktował Jairzinho Rozenstruika na Ciryla Gane spadło sporo krytyki. Zarzucano mu wyrachowanie i taktyczne nastawienie. Unikanie ryzyka. W starciu tym Francuz świetnie jednak pracował ciosami prostymi, głównie z przedniej ręki. Jak problem ten zamierza rozwiązać Volkov, który w tym starciu – co rzadkie – będzie ustępował rywalowi pod kątem zasięgu ramion?
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Jest wiele sposobów – stwierdził. – Wszystko zależy od tego, jak rywal zarządza przestrzenią. Możesz prowokować ataki, żeby szukać kontr. Jednym ze sposobów jest też ciągłe odbieranie mu miejsca, zamykanie go na siatce. Sposobów jest więc wiele, pytanie oczywiście o realizację.
Rosjanin jest jednym z nielicznych ciężkich, którzy lubią atakować kombinacjami złożonymi z kilku ciosów. Jak jednak zdradził, w trakcie treningów wygląda to zupełnie inaczej…
– Szlifuję głównie lewy prosty – powiedział. – Długie kombinacje to wynik agresji. Czasami musisz pracować ostrożnie, czasami możesz pracować agresywnie, nie dając rywalowi czasu na złapanie oddechu. Do tej zmiany dochodzi w trakcie walki. Gdy zmieniasz nastawienie, twój rywal zaczyna czuć się niekomfortowo. Pracuję tylko jabem, a nagle atakuję agresywnie, rozpuszczam długie serie. Takie zmiany są zawsze niespodziewane, więc działają dobrze. Dokonuję ich tylko wtedy, gdy wiem, że mogę trafić. Jeśli widzę, że może wejść seria, atakuję serią. Mam wystarczająco dużo paliwa w baku, aby atakować w ten sposób. Nie boję się o zmęczenie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****