„Ma to sens i byłaby to dobra walka” – White wskazał kolejnego rywala dla Chandlera
Szefujący UFC Dana White zabrał głos na temat rozgrywki mistrzowskiej w wadze lekkiej oraz przeciwnika na kolejną walkę dla Michaela Chandlera.
Po kilku miesiącach telenoweli w kategorii lekkiej UFC – będącej przede wszystkim wynikiem zakończonych fiaskiem działań Dany White’a na rzecz odwiedzenia Khabiba Nurmagomedova od planów emerytalnych – wszystko ostatnimi czasy się wyklarowało.
Przed tygodniem opuszczony przez Dagestańczyka tron padł łupem Charlesa Oliveiry, który przetrwawszy trudne chwile w pierwszej rundzie walki wieczoru gali UFC 262 z Michaelem Chandlerem, na początku drugiej ustrzelił Amerykanina.
To jednak nie wszystko, bo wiele wskazuje na to, że wiadomo już, który pojedynek wyłoni rywala dla nowego brazylijskiego mistrza na pierwszą obronę złota. Chodzi oczywiście o lipcową trylogię Dustina Poirira i Conora McGregora, która zwieńczy galę UFC 264.
Co prawda rozpędzony serią siedmiu zwycięstw Beneil Dariush, który przed tygodniem zdominował Tony’ego Fergusona, wierzy, że może się wśliznąć przed zwycięzcę amerykańsko-irlandzkiej trylogii, a Michael Chandler snuje wizje natychmiastowego rewanżu z Brazylijczykiem, ale… Nie oszukujmy się. Triumfator trzeciego starcia Poiriera z McGregorem będzie miał pełne prawo sportowe i medialne – w przypadku Amerykanina – oraz medialne – w przypadku Irlandczyka – aby stanąć do walki o pas z Oliveirą.
Swoim jednak zwyczajem sternik UFC Dana White niczego nie przesądza.
– Nie wiem, czy ten pojedynek wyłoni pretendenta – powiedział w rozmowie z TMZ Sports. – Zobaczymy, co wydarzy się w tej walce. Mój człowiek powiedział mi wczoraj, że Oliveira przyleci na tę walkę, żeby ją obejrzeć. Będzie na miejscu, więc… Zobaczymy, co będzie dalej.
Głównodowodzącego amerykańskiego giganta zapytano też o przyszłość Michaela Chandlera – a konkretnie o potencjalne zestawienie z Justinem Gaethje, niewidzianym w akcji od czasu zeszłorocznej porażki z Dagestańskim Orłem.
– To dobre pytanie – powiedział White. – Jest kilka możliwości. (Chandler) mógłby zmierzyć się z Gaethje. Zobaczymy. Nie mamy niczego zestawionego póki co, ale… Ma to sens i ta walka byłaby dobra.
Iron zdążył już wypowiedzieć się na temat potencjalnej konfrontacji z Justinem Gaethje. Wyraził nią pełne zainteresowanie, nie mając też wątpliwości, że przypadłaby ona do gustu fanom, ale jednocześnie postawił ją pod sporym znakiem zapytania – a to dlatego, że chce teraz zrobić sobie dłuższą przerwę od startów, a nie jest pewien, czy Highlight będzie chciał na niego czekać.
Cały wywiad z Daną Whitem poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****