UFC 260: Miocić vs. Ngannou II – wyniki i relacja
Wyniki i relacja z gali UFC 260: Miocić vs. Ngannou II, która odbyła się w Las Vegas.
W walce wieczoru znacznie bardziej niż w pierwszym pojedynku wyrachowany Francis Ngannou (16-3) brutalnie znokautował Stipego Miocicia (20-4). Pełna relacja – tutaj.
W co-main evencie gali Vicente Luque (20-7-1) po szalonym chwilami widowisku rozbił i poddał Tyrona Woodleya (19-7-1) w pierwszej rundzie. Pełna relacja z walki – tutaj.
Rewelacyjnie usposobiony Sean O’Malley (13-1) zdemolował i w trzeciej rundzie ustrzelił Thomasa Almeidę (22-5). Pełna relacja z walki – tutaj.
W starciu otwierającym kartę główną Jamie Mullarkey (13-4) w ledwie 46 sekund znokautował Khamę Worthy’ego (16-8). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.
W wyróżnionej walce karty wstępnej Alonzo Menifield (10-2) poddał duszeniem von Flue Fabio Cheranta (7-2) w ledwie 71 sekund. Pełna relacja – tutaj.
Pierwsza połowa pierwszej rundy walki Abubakara Nurmagomedova (16-3-1) z Jaredem Goodenem (17-6) należała do Amerykanina, który trzymał rywala na dystans długimi prostymi. Jednak w połowie rundy Nurmagomedov zdzielił go serią ciosów, bardzo mocno wstrząsając rywalem. Nie zdołał jednak go skończyć, a jego próby obaleń spełzły na niczym.
Jednak od tego momentu Nurmagomedov przejął stery walki w swoje ręce, częściej trafiając, szczególnie lewym prostym.
Demostrando Nurmagomedov el luchador que también tiene poder en los puños! #UFC260 pic.twitter.com/mbD1fOEUlm
— UFC Español (@UFCEspanol) March 28, 2021
Druga odsłona toczyła się pod dyktando aktywniejszego i agresywniejszego Dagestańczyka. Nie był on co prawda w stanie obalić Amerykanina, ale prezentował się bardzo solidnie w stójce – mieszając ustawienie, kąsał rywala prostymi, polował na kopnięcia na głowę. Kilka razy popisał się też dobrymi kontrami po przepuszczeniu uderzeń Goodena.
Una guerra!!! Suenan los golpes #UFC260 pic.twitter.com/iuSaimySiz
— UFC Español (@UFCEspanol) March 28, 2021
Trzecia runda również należała do Dagestańczyka. W stójce popisał się między innym śliczną kontrą podbródkiem, a potem przeniósł w końcu walkę do parteru, unikając gilotyny. Utrzymał rywala na dole do końca pojedynku, tam okolicznościowo trafiając go uderzeniami.
Werdykt był formalnością. Wszyscy sędziowie wypunktowali walkę w stosunku 3 x 30-27 dla odnoszącego premierowe zwycięstwo w UFC Abubakara Nurmagomedova.
Michał Oleksiejczuk (15-4) po wyrównanej walce toczonej w obszarze kickbokserskim pokonał niejednogłośnie Modestasa Bukauskasa (11-4). Pełna relacja z walki – tutaj.
W pierwszej odsłonie walki Shane’a Younga (14-5) z przenoszącym się do wagi piórkowej byłym lekkim Omarem Moralesem (10-2) nie działo się wiele. Akcja toczyła się głównie w klinczu, gdzie to Young częściej trzymał Moralesa na ogrodzeniu, ale to Wenezuelczyk trafił mocniejszymi uderzeniami.
Druga odsłona również toczyła się w niespiesznym tempie. Young przez większość czasu był agresorem i zaliczył udane obalenie, ale to Morales dosięgał go zdecydowanie mocniejszymi uderzeniami, szczególnie w końcówce rundy, gdy podkręcił tempo – zdzielił wówczas Nowozelandczyka dobrymi prostymi z obu rąk.
Trzecia runda była podobna do drugiej. Young nacierał, ale Morales dobrze opędzał się od niego lewym prostym i okolicznościowym krzyżowym, polując też na niskie kopnięcia. Zanotował też obalenie, choć Nowozelandczyk szybko wrócił na nogi. Jeśli trafiał Young, to głównie krosem na korpus.
Sędziowie wypunktowali walkę w stosunku 3 x 30-27 dla powracającego na zwycięskie tory Omara Moralesa. Dla Shane’a Younga jest to druga z rzędu porażka.
W starciu otwierającym galę Marc-Andre Barriault (12-4) zmasakrował Abu Azaitara (14-3-1). Pełna relacja – tutaj.
Wyniki UFC 260
Walka wieczoru
265 lbs: Francis Ngannou (16-3) pok. Stipego Miocicia (20-4) przez KO (lewy sierp), R2, 0:52
Karta główna
170 lbs: Vicente Luque (20-7-1) pok. Tyrona Woodleya (19-7-1) przez poddanie (brabo), R1, 3:56
135 lbs: Sean O’Malley (13-1) pok. Thomasa Almeidę (22-5) przez KO (ciosy), R3, 3:52
125 lbs: Miranda Maverick (9-2) pok. Gillian Robertson (9-6) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
155 lbs: Jamie Mullarkey (13-4) pok. Khamę Worthy’ego (16-8) przez KO (lewy sierp i uderzenia), R1, 0:46
Karta wstępna
205 lbs: Alonzo Menifield (10-2) pok. Fabio Cheranta (7-2) przez poddanie (von Flue), R1, 1:11
170 lbs: Abubakar Nurmagomedov (16-3-1) pok. Jareda Goodena (17-6) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
205 lbs: Michał Oleksiejczuk (15-4) pok. Modestasa Bukauskasa (11-4) niejednogłośną decyzją (2 x 29-28, 28-29)
145 lbs: Omar Morales (11-1) pok. Shane’a Younga (13-6) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
Karta przedwstępna
185 lbs: Marc-Andre Barriault (12-4) pok. Abu Azaitara (14-3-1) przez TKO (GNP), R3, 4:56
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****