UFC

„Każda walka odbierała jej ileś lat życia” – Khabib w pierwszym wywiadzie po przejściu na emeryturę

Były niepokonany mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov wyjaśnił, dlaczego przeszedł na sportową emeryturę.

Kilka dni temu oficjalnie już emerytowany – został usunięty z rankingów organizacji – były mistrz kategorii lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov spotkał się z walczącym do końca o jego powrót szefem amerykańskiego giganta Daną Whitem.

Ten nie był jednak w stanie przekonać Dagestańczyka do powrotu na 30. walkę. Tym samym ostatnim występem w karierze Dagestańskiego Orła okazał się zeszłoroczny triumf z Justinem Gaethej, po którym ogłosił zresztą zawieszenie rękawic na kołku.

– Nigdy nie rozważałem powrotu – przyznał Khabib Nurmagomedov w najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez Megan Olivi. – Dana nazwał teraz moją emeryture oficjalną, ale przeszedłem na nią 5-6 miesięcy temu.

– Zabawnie wyszło, bo Dana powiedział mi, że gdy to opublikował, ktoś skomentował, pisząc: „Hej, on nie przeszedł na emeryturę dzisiaj tylko 5 miesięcy temu”. Zabawne.

– Kilka razy rozmawiałem z Daną. Spotkaliśmy się dwa dni temu i porozmawialiśmy jak mężczyźni. Bardzo dobra rozmowa, miła kolacja. Jestem mu bardzo wdzięczny nie tylko za to, co dla mnie zrobił, ale za to, co robi dla całego sportu.

Ogłaszając w zeszłym roku w Abu Zabi zakończenie sportowej kariery, Dagestański Orzeł powołał się na wolę swojej matki. Nie chciała ona, aby syn nadal rywalizował bez zmarłego kilka miesięcy wcześniej ojca.

– Gdy masz władzę, jesteś najlepszy na świecie, jesteś sławny i masz pieniądze, bardzo trudno jest powiedzieć „nie” – wyjaśnił Khabib. – Bardzo trudno. Może ludzie nigdy mnie nie zrozumieją, ale naprawdę mam nadzieję, że będą mnie wspierać w tej decyzji, bo każdy ma swoje własne przekonania.

– W moim przypadku chodzi o relacje z matką. Muszę przestać, bo każda moja walka, każdy obóz przygotowawczy odbierał jej jakieś lata życia. Co mogę więc zrobić?

Nie tylko jednak słowo dane matce przesądziło o rozbracie Khabiba Nurmagomedova ze sportem. Dagestańczyk nie ma już bowiem motywacji do dalszych występów w oktagonie.

– Przyszedłem do tego sportu, aby pokazać, że jestem najlepszy, że jestem mistrzem świata, numerem jeden P4P – powiedział. – Obroniłem pas trzy razy. Obroniłem pas w największej walce w historii UFC. Co więcej? Zostają tylko kasowe walki, ale nie potrzebuję pieniędzy.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

– Zajmowałem się tym wszystkim od dzieciństwa u boku ojca. Zaczynaliśmy treningi w mojej wiosce, w domu. Gdy ojciec stawiał naprzeciwko mnie niedźwiedzia, powiedziałem mu, że „ten niedźwiedź próbował mnie ugryźć”. Pamiętam, jak odpowiedział „to sam ugryź, nie ma problemu, musisz robić zapasy, nie przestawać”. W ten sposób dorastałem, ojciec dbał o wszystko.

– Potem zostałem mistrzem świata w sambo. Dwa razy. Potem miałem bilans 16-0 poza UFC. Podpisało mnie UFC i wygrałem 13 walk, zostałem mistrzem świata. Jestem bardzo zadowolony z mojej podróży.

– Czuję, że nie mam teraz niczego do udowodnienia. Nie muszę pokazywać, kim jestem. Dokonałem w tym sporcie wszystkiego. Czuję, że nic już nie muszę robić. Gdy spotkałem się dwa dni temu z Daną, powiedziałem mu to wszystko, a on odpowiedział, że i tak będzie mnie wspierał. Bardzo się z tego cieszę.

Zapytany o swoje dziedzictwo i pozycję w sporcie, Khabib stwierdził natomiast, że wszystko to zależy od percepcji ludzi.

Cały wywiad poniżej:

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Dyrygent oktagonu

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button