„Nie ma co ukrywać, odbiłem się od niego” – Mateusz Gamrot wskazał zapaśnika, który sprawił mu najwięcej problemów w ATT

Mateusz Gamrot opowiedział o swoich bojach zapaśniczych w American Top Team z wybornym amerykańskim specjalistą w tej dziedzinie Kylem Dake’iem.

Kilka tygodni temu przebywający w American Top Team na Florydzie Mateusz Gamrot opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, które zrobiło sporą furorę na nadwiślańskiej scenie MMA oraz tej… zapaśniczej.

Rzecz bowiem w tym, że na zdjęciu obok Gamera znalazł się Kyle Dake – dwukrotny mistrz świata w zapasach w stylu wolnym w kategorii do 79 kilogramów oraz czterokrotny All-American w NCAA w czterech różnych kategoriach wagowych. Jednocześnie jeden z głównych kandydatów do złota olimpijskiego na nadchodzących igrzyskach.

W najnowszej odsłonie magazynu Oktagon Live kudowianin zdradził, że możliwość treningów z tak fantastycznym wrestlerem to zasługa również specjalizującego się w zapasach trenera Steve’a Mocco, z którym Polak od dawna ma bardzo dobry kontakt.

– Kiedyś mu mówiłem, że gdyby miał jakichś dobrych zapaśników, to byłoby fajnie, gdyby ściągnął ich tutaj, bo chciałbym też podszkolić swoje levele w zapasach i porobić z tymi najlepszymi – powiedział Mateusz. – Ale nie spodziewałem się, że ściągnie Kyle’a Dake’a na parę dni.

– Dla mnie było niesamowitym wyróżnieniem zostać zaproszonym na ten trening i móc potrenować z nim. Aczkolwiek prawda jest taka, że ciężko… Odbiłem się praktycznie od tego Kyle’a na treningu. Nie ma co ukrywać.

– Dziwne byłoby, gdybym utrzymał z nim równy poziom, skoro jest to dwukrotny mistrz świata i aktualnie skupiony tylko na zapasach, w których może zrobić złoty medal olimpijski, więc byłoby ciężko.

– Przez cały trening może udało mi się zrobić dwa punkty albo trzy na nim, więc dla mnie to też jest jakiś sukces. Niesamowite doświadczenie.

– Po treningu podpowiedział mi takie dwa myczki, dwa numery, o które go zapytałem, więc też bardzo gościnny, fajny, uśmiechnięty chłop, który chciał się dzielić wiedzą. Pomimo iż był to dla mnie bardzo ciężki, to wyniosłem z niego dużo korzyści.

Mateusz Gamrot przebywa w American Top Team od sześciu tygodni, przygotowując się do drugiego występu pod sztandarem UFC. Jak zdradził, ma już wstępnie ustaloną datę walki, ale póki co rywala brak. Polak liczy na to, że sytuacja ta szybko ulegnie zmianie – jeśli tak się nie stanie, wróci do Polski, aby w Czerwonym Smoku kontynuować przygotowania.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!