„Zlekceważył go!” – White potwierdził trylogię pomiędzy McGregorem i Poirierem
Głównodowodzący UFC Dana White nie pozostawił najmniejszych wątpliwości co do zestawienia trylogii Dustina Poiriera z Conorem McGregorem.
Przegrawszy z kretesem rewanżowe starcie z Dustinem Poirierem podczas styczniowej gali UFC 257 w Abu Zabi, Conor McGregor klęskę tę zrzucił na karb błędu taktycznego – tj. zbyt bokserskiego nastawienia, które otworzyło Amerykaninowi drogę do niskich kopnięć – za cel stawiając sobie natychmiastową trylogię.
Diament nawet wcześniej – bo dosłownie chwilę po ogłoszeniu wyniku walki – nie pozostawił wątpliwości, że trzecia konfrontacja z Irlandczykiem jest najbliższa jego portf… tzn. oczywiście sercu. Postawił ją nawet ponad potencjalne starcie o pas mistrzowski wagi lekkiej.
W piątek o zestawienie trylogii zapytano natomiast sternika UFC Danę White’a…
– Conor ma obsesję na punkcie rewanżu i chce ponownie tej walki – powiedział w rozmowie z ESPN. – Gdy jest dwóch gości – Dustina, który jest na 1. miejscu na świecie, i kogoś takiego jak Conor – i obaj tego tak bardzo chcą, zestawiasz ten pojedynek.
– Prawdopodobnie spróbujemy zestawić ten pojedynek na lato.
White podpisał się też pod wspomnianą analizą walki przedstawioną przez Conora, wedle której bokserskie podejście przypłacił porażką.
– Jeśli popatrzycie na Conora, na to, jak walczył, na niskie kopnięcie, które inkasował, na jego ustawienie, to widać wyraźnie, że kompletnie zlekceważył Dustina Poiriera – ocenił szef UFC. – Nie ujmuję niczego Poirierowi, ale jeśli przypływasz na luksusowym jachcie i żyjesz tak, jak żyje Conor, to musisz czuć odpowiedni głód, musisz każdego gościa traktować poważnie.
– Nie ma znaczenia, jak pokonałeś Dustina w pierwszej walce, bo nie mierzysz się z tym samym gościem. I oczywiście Dustin Poirier przygotowywał się do tej walki jak do najważniejszej w swojej karierze. Wiele rzeczy wskazywało na niespodziankę.
– Dobre jest natomiast to, że Conor jest teraz bardziej spragniony walki niż kiedykolwiek przedtem, chce ją odzyskać. Chce jej bardzo mocno, więc będzie przyjemnie zestawić trylogię.
Nie wiadomo natomiast, czy na szali trylogii znajdzie się (tymczasowy) pas mistrzowski wagi lekkiej. Dana White zapowiedział natomiast, że zamierza zestawić w najbliższych miesiącach pojedynki pomiędzy czołowymi lekkimi, które wyłonią nowego mistrza lub też pretendenta do walki z nadal formalnie zasiadającym na tronie 155 funtów Khabibem Nurmagomedovem. Amerykański promotor nadal bowiem liczy na to, że Dagestańczyk powróci na 30. pojedynek.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****