Wyniki UFC 257: Michael Chandler znokautował Dana Hookera (VIDEO)
Były mistrz Bellatora Michael Chandler rozpoczął przygodę z UFC od zdemolowania Daniela Hookera.
W co-main evencie gali UFC 257 w Abu Zabi debiutujący w oktagonie amerykańskiego giganta Michael Chandler (22-5) zdemolował Dana Hookera (20-10).
Chandler od początku wywarł presję. Lowking Hookera, ale prawie przechwycony przez Amerykanina. Nowozelandczyk hasa po łuku. Trafia lowkingiem. Dokłada frontalne kopnięcie na korpus. Jeszcze jeden lowking. Chandler naciera, ale póki co nie wyprowadził żadnego uderzenia.
Kolejny lowking Nowozelandczyka. W końcu Amerykanin odpala ciosy – atakuje krosem na korpus. I jeszcze raz. Lowking Hookera. Chandler podkręca tempo, rozpuszcza sierpy! Trafia! Ale Hooker odpowiada kolejnym lowkingiem! Poczuł go Amerykanin!
Amerykanin podkręca tempo, doskakuje z prawym na korpus, zmienia ustawienie na odwrotne i ścina Hookera z nóg lewym sierpowym! Rzuca się za okrutnie naruszonym rywalem, zasypując go kanonadą uderzeń! Hooker próbuje wchodzić mu w nogi! Amerykanin wybiera mu szyją, prawdopodobnie dumając nad gilotyną, ale błyskawicznie zmienia zdanie, odsuwa się i kontynuuje nawałnicę! Sędzia nie ma wyboru! Koniec!
#UFC257 #ChandlerHooker pic.twitter.com/P2tgAC67L4
— Dazz (@Dazz59) January 24, 2021
Po spektakularnym debiucie Michael Chandler w fantastycznym przemówieniu rzucił wyzwanie Conorowi McGregorowi, Dustinowi Poirierowi i Khabibowi Nurmagomedovowi.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Dla Daniela Hookera jest to druga porażka z rzędu.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
Byłem raczej jednym z tych co liczyli na weryfikację Chandlera, aczkolwiek trudno mi było typować to starcie bo zwyczajnie prawie nie oglądałem byłego mistrza Bellatora w akcji. Jednakże zdążył mnie zrazić swoją paplaniną, a Hooker wydaje się niewygodnym rywalem dla każdego.
Ale cóż…pewna ślamazarność Hookera dała o sobie znać. Trafił czyściutko. No to będzie ciekawiej w czołówce z Chandlerem, wypowiedź po walce też charyzmatyczna.
Chandler od początku czaił się na overhanda, myląc Hookera wieloma ciosami na korpus. Mega to było oczywiste. Że też nikt z jego narożnika mu nie krzyknął by na to uważał.
Byłem przekonany że Chandler skończy jak Askren :D a Tu taki myk.
Nie no, atletycznie to jest zupełnie inna półka. Szybki, dynamiczny, z potężnym ciosem, a Askren wolny i ślamazarny. Chandler musiałby się mocno postarać, by skończyć tak jak Ben.