UFC

Wyniki UFC 256: Charles Oliveira zdeklasował Tony’ego Fergusona

Charles Oliveira włącza się do gry o najwyższe cele w wadze lekkiej – do Bronx pokonał w Las Vegas Tony’ego Fergusona.

W co-main evencie gali UFC 256 w Las Vegas Charles Oliveira (30-8) odniósł najważniejsze zwycięstwo w karierze, pokonując byłego tymczasowego mistrza wagi lekkiej Tony’ego Fergusona (25-5).

Oliviera rozpoczyna od snap kicka. Ferguson miesza ustawienie. Atomowy lowking na łydkę autorstwa Brazylijczyka. Dobry prosty Amerykanina, ale kapitalne ciosy Oliveiry dochodzą celu! Amerykanin na siatce! Ale odpowiada obrotowymi backfistami – i trafia, powstrzymując ofensywne zapędy El Cucuya.

Kopnięcie na głowę w wykonaniu do Bronxa! Ferguson dochodzi do siebie, odpowiada ciosami! Obaj trafiają! Oliveira wpada w klincz, wynosi Fergusona i ciska nim o deski! Z czasem przedziera się do dosiadu! Cierpliwy z góry, zmiękcza Amerykanina okolicznościowymi łokciami, pilnując dominującej pozycji. Ferguson nie jest w stanie zrzucić rywala ani go przetoczyć. Łokcie Oliveiry z góry. Fantastyczna kontrola.

Ostatnie sekundy… Oliveira idzie po balachę! Chwyta ciasno! Ciągnie wściekle! Grymas bólu na twarzy Fergusona! Ale nie klepie, choć ręka wykręcona okrutnie i w zasadzie już bezużyteczna.

Po serii wymian na otwarcie drugiej rundy – Oliveira wyszedł z nich lepiej, trafiając kilkoma ciosami i atomowym lowkingiem – Brazylijczyk zamknął rywala na siatce, tam go przewracając. El Cucuy kręcił się wściekle z pleców, ale zainkasował kilka bomb z góry, nie będąc w stanie się uwolnić. Kolana Oliveiry doszły korpusu Fergusona. W końcówce Amerykanin zdołał unieruchomić Oliveirę, zagrażając mu duszeniem.

Dobre bloki Olivery w pierwszych sekundach trzeciej rundy. Soczysty lowking Brazylijczyka. I jeszcze jeden. Podbródek Oliveiry dochodzi celu. Brazylijczyk kontruje ciosy rywala, efektownie schodząc po obalenie… Wynosi Amerykanina i ciska nim o deski, układając go na plecach.

Do Bronx przedziera się do pozycji bocznej, a potem do dosiadu. Fantastyczna forma Oliveiry. Ferguson wierzga, kręci się i… prawie przetacza Brazylijczyka, który w odpowiedzi atakuje trójkątem! I ponownie trafia na górę. El Cucuy nadal próbuje się skręcać, ale Oliveira cały czas o krok przed nim. Utrzymuje się na górze.

Oliveira skupia się jednak na kontroli, zdając sobie sprawę, że zdecydowanie prowadzi na punkty. Dopiero w ostatnich sekundach Brazylijczyk podkręcił tempo, rozpuszczając łokcie z góry.

Werdykt był formalnością. Wszyscy sędziowie wskazali na Charlesa Oliveirę w stosunku 30-26. Brazylijczyk odnosi tym samym już ósme zwycięstwo z rzędu, włączając się do rozgrywki o najwyższe laury w wadze lekkiej.

Dla 36-letniego już Tony’ego Fergusona jest to druga przegrana z rzędu.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

  1. I tyle w temacie 'super-walki’ Ferguson vs Khabib. Od dawna typowałem takie starcie tak 70-30 dla Khabiba. Ta walka tylko to potwierdza. Luzackie BJJ Tonego to wada na młyna dla Khabiba, zawsze tak uważałem.
    Można mówić o jakimiś regresie formy Fergusona, gorsza szybkość, być może trochę kondycja, ale nie dotyczy do jego stylu walki. Podobnie trudno o jakiś nagły regres umiejętności zapasów, czy parteru.
    Deklasacja w parterze. Jeśli Oliviera tak poniewierał go w parterze, to Khabib zapewne skończyłby go przed czasem.

  2. Wiedziałem że Oliviera może zaskoczyć , ale że aż tak zdominuje Fergusona to szok.
    Teraz nasuwa się pytanie: czy to przez regres w formie Amerykanina, czy może parter i kotły zapaśnicze Tonego były mocno przereklamowane?
    PS. Jak Tony tej balachy nie odklepał to ja naprawdę nie wiem. Mnie do tej pory ręka boli od samego patrzenia 🤣

Dodaj komentarz

Back to top button