Bukmacher MMAUFCZakłady bukmacherskie MMA

Przegląd bukmacherski #29 – UFC 253: Adesanya vs. Costa

Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich sobotniej gali UFC 253, którą uświetnią dwa mistrzowskie pojedynki.

W 29. odsłonie Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim na galę UFC 253.

Do analizy pojedynku zapraszam tutaj – tam wyjaśniam, dlaczego za minimalnego faworyta tego pojedynku uważam Brazylijczyka, co czyni kurs na jego zwycięstwo – 2.45 – godnym rozważenia. Podobnie z 3.50 na jego triumf przez nokaut.

W skrócie – presja Costy, aktywność, uderzenia na korpus oraz odporna szczęka powinny zaprowadzić go do zwycięstwa przez nokaut. Fani talentu Nigeryjczyka mogą natomiast pochylić się nad 2.30 na jego wiktorię przez nokaut. Wydaje się bowiem, że mimo wszystko tutaj decyzji sędziowskiej raczej nie będzie – nie dopuści do tego Brazylijczyk, a jeśli się wcześniej zmęczy, to ustrzeli go mistrz.

W tym kontekście być może warto zastanowić się też na kursem 1.52 na skończenie walki przez (techniczny) nokaut.

Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.

Zwycięstwo Israela Adesanyi – 1.48


Zwycięstwo Paulo Costy – 2.45
Zwycięstwo Israela Adesanyi przez (T)KO – 2.30

Zwycięstwo Paulo Costy przez (T)KO – 3.50
Walka skończy się przez (T)KO – 1.52

Dominick Reyes jest tutaj zasłużonym faworytem, ale kursy bukmacherskie uważam za przesadzone – szczegółowo napisałem o tym w niniejszej analizie, do której zapraszam.

Jan Błachowicz posiada narzędzia, aby mocno utrudnić zadanie Amerykaninowi, a nawet skończyć pojedynek w glorii zwycięzcy. Niskie kopnięcia, bloki tychże, kontrujący lewy sierpowy, klincz i jego rozerwania, zapasy, parter. Zadanie stojące przez Polakiem jest oczywiście potwornie trudne, ale czy aż na 3.00? Mam wątpliwości.

Spodziewając się też taktycznego pojedynku, szachów w stójce, za godny rozważenia uważam też kurs 1.68 na to, iż walka wyjdzie poza 2,5 rundy. Obaj zawodnicy podejdą prawdopodobnie do zawodów uważnie, czujnie, nie podejmując większego ryzyka.

Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.

Zwycięstwo Dominicka Reyesa – 1.34
Zwycięstwo Jana Błachowicza – 3.00
Walka wyjdzie poza 2,5 rundy – 1.68

Kai Kara-France to lepiej technicznie poukładany stójkowicz, który będzie miał też po swojej stronie przewagę zapaśniczą. Widzę go w roli minimalnego faworyta – dlatego kurs 2.70 na triumf Brandona Royvala unosi moją brew.

Amerykanin to kawał oktagonowego bitnika. Twardy jak skała, wielkie serce do walki. Agresywny w stójce, piekielnie niebezpieczny w parterze. A do tego niezły kondycyjnie. Dodatkowo, od kilku miesięcy skupił się wyłącznie na MMA, porzucając dotychczasową pracę.

Scenariusz, w którym zamęcza presją Nowozelandczyka, wydaje się ze wszech miar możliwy.

Ponadto rzuciłbym też okiem na kurs 1.66 na to, że walka zakończy się decyzją sędziowską oraz 5.00 na triumf Royvala przez poddanie. Nawet bowiem gdy narusza rywali w stójce, dzieła zniszczenia dopełnia poddaniami.

Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.

Zwycięstwo Kaia Kara-France – 1.41
Zwycięstwo Brandona Royvala – 2.70
Walka skończy się decyzją – 1.66
Zwycięstwo Brandona Royvala przez poddanie – 5.00

Inne ciekawe kursy

Walka Marques vs. Ibragimov nie potrwa pełnego dystansu – 1.57
Zwycięstwo Ludovita Kleina – 1.74
Zwycięstwo Hakeema Dawodu – 2.10
Zwycięstwo Jeffa Hughesa – 3.30

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Zapłacisz za to pasem” – Khamzat Chimaev odpowiedział na słowa Israela Adesanyi o „szczurzej wardze”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button