„A więc mówi, że byłbym dla niego łatwą walką?” – Israel Adesanya odpowiada „szczurzej wardze” Khamzatowi Chimaevowi

Mistrz kategorii średniej UFC Israel Adesanya odniósł się do buńczucznych wypowiedzi robiącego furorę Khamzata Chimaeva.

Ociekający medialnym zgiełkiem Khamzat Chimaev, który w sobotę w Las Vegas w ledwie 17 sekund brutalnie znokautował Geralda Meerschaerta, odnosząc trzecie dominujące zwycięstwo w oktagonie UFC, wyraził po gali pełną gotowość na pójście w tany z mistrzami wag średniej i półśredniej, Israelem Adesanyą i Kamaru Usmanem.

– Oczywiście, dlaczego nie? – powiedział Czeczen. – Ciężko na to pracowałem. Jestem gotowy. Obie dywizje.

– Jeśli dobrze się przygotuję, nikt nie stanowi dla mnie wyzwania. Skończę obu.

Tymczasem w najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez Yahoo! Sports sposobiący się do sobotniej potyczki z Paulo Costą na UFC 253 w Abu Zabi The Last Stylebender został zapytany właśnie o czeczeńskiego Wilka…

– Nie znam nawet gościa – stwierdził. – Nie widziałem jeszcze jego walk. Widziałem tylko konferencję prasową, na której był obok Kowboja i pieprzył bzdury. Po prostu zarzucał sieci.

– Widzieliście jego walki? – zwrócił się następnie do swoich siedzących obok kompanów Israel. – Szczurzej wargi?

Co ciekawe, termin szczurza warga (rat lip) określający Khamzata Chimaeva ukuł kilka miesięcy temu Conor McGregor. Nawiązuje on oczywiście do blizny, jaką na górnej wardze ma Czeczen – pozostałości po niefortunnym upadku w dzieciństwie.

– Tim powiedział, że walczył tylko ze słabymi rywalami – kontynuował Adeseanya, skonsultowawszy się ze swoimi kolegami. – A więc mówi, że walka ze mną byłaby dla niego łatwa? Ciekawe… Ale wszyscy nowi, którzy się wspinają, robią to samo. Zarzucają sieci. Tak, niech więc dalej zarzuca sieci.

Khamzat Chimaev rywalizuje w kategoriach średniej i półśredniej, będąc przekonanym, że w obu jest w stanie sięgnąć po mistrzowskie pasy. Nie wiadomo póki co, kiedy i gdzie stoczy swój kolejny pojedynek. Wedle nieoficjalnych doniesień, po raz czwarty do oktagonu może wejść już przy okazji październikowej gali UFC 254 w Abu Zabi.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie