KSWPolskie MMA

Szymon Kołecki kontuzjowany, wypada z KSW 55 – Łukasz Jurkowski reaguje

Szymon Kołecki doznał kontuzji, która wyeliminowała go z walki z Łukaszem Jurkowskim, zaplanowanej na 10 października.

Nie dojdzie do walki Szymona Kołeckiego z Łukaszem Jurkowskim, która miała odbyć się 10 października w ramach gali KSW 55.

O kontuzji Szymona Kołeckiego poinformowano w poniższym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Tym samym potwierdziły się doniesienia MMAPudelek.pl sprzed kilku dni.

– Kiedyś mój dobry znajomy powiedział mi, że jak wszystko się układa i wydaje się, że wszystko jest fajnie i w porządku, to tylko czekać, z której strony ci przywalą – powiedział dwukrotny medalista olimpijski w podnoszeniu ciężarów. – Dzisiaj tym ciosem dla mnie, poważnym ciosem, jest kontuzja, której się nabawiłem w ostatnich dniach podczas treningów.

– Od kilku miesięcy jestem w stałych, ciężkich przygotowaniach, ponieważ szykowałem się do walki. Teraz szykowałem się do walki 10 października. Niestety, kontuzja, której doznałem, nie pozwala mi aktywnie trenować, a tym bardziej walczyć.

– Doznałem kontuzji szyi, a dokładnie naczyń krwionośnych, ponieważ po wielu próbach ucisku, duszeń, szarpnięć doszło do uszkodzenia naczyń krwionośnych. W tym okresie lekarze nie pozwalają mi na pełny trening na 100-procentowy trening, a tym bardziej nie pozwalają mi walczyć 10 października.

– Mam nadzieję, że terapia jak najszybciej pozwoli mi wrócić do pełnych treningów, a Federacja pozwoli mi naszą walkę – moją i Łukasza – przenieść na pierwszy możliwy termin.

– Ty, Juras, mam nadzieję, że te tygodnie wykorzystasz na poprawę swojej kondycji fizycznej i wyjdziesz do naszej walki jeszcze lepiej przygotowany, niż byłbyś 10 października.

Szymon opublikował też podobny w treści wpis w swoich mediach społecznościowych.

Niestety, na gali KSW 55 nie zawalczę z powodu kontuzji. Kilka dni temu po wielu badaniach i konsultacjach zostało zdjagnozowane u mnie przemęczenie naczynia krwionośnego w szyi i do czasu pełnego wyleczenie lekarze nie dali mi zgody na treningi , a tym bardziej na walkę ponieważ w przypadku pogorszenie się stanu zdrowia mogłoby zrobić się niebezpiecznie. Badania kontrolne mam 1 października i mam nadzieję po tej dacie wrócić do pełnych treningów. Przepraszam wszystkich kibiców, których brak mojej walki zasmuci, ale zdrowie najważniejsze. Trzymajcie kciuki 💪. Do zobaczenia na gali najszybciej jak się da.

Przypomnijmy, że wcześniej pojedynek został przełożony na październik z uwagi na problemy zdrowotne Jurasa, któremu wówczas olimpijczyk nie oszczędził cierpkich słów. Stwierdził, że „absolutnie nie może szanować już go za profesjonalizm sportowy”. Zasugerował nawet, że zna lek, który w kilka dni wyleczyłby dolegliwości Jurkowskiego.

Łukasz zdążył szybko skomentować informację o urazie Szymona, podsumowując temat krótko.

– Niestety taki jest to sport… – napisał. – Nie ma co nic więcej pisać. Szybkiego powrotu do zdrowia Szymon. Do zobaczenia w klatce, oby jeszcze w tym roku. Będę gotowy.

Szymon Kołecki walczy zawodowo od 2017 roku. Ma za sobą dwa zwycięskie występy pod sztandarem KSW. W debiucie pokonał przez techniczny nokaut Mariusza Pudzianowskiego, a w grudniu ubiegłego roku podczas gali KSW 52 ten sam los zafundował Damianowi Janikowskiemu.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button