„Jestem zdruzgotany” – Conor McGregor z pierwszym komentarzem po zarzutach o ekshibicjonizm i napaść na tle seksualnym

Conor McGregor zabrał po raz pierwszy głos od czasu doniesień, wedle których narozrabiał na Korsyce

Pojawił się nowe szczegóły w sprawie zeszłotygodniowego zatrzymania Conora McGregora na Korsyce.

Otóż, wedle informacji przekazanych przez DailyMail.co.uk, w piątek policja pojawiła się na wartym 3 miliony dolarów jachcie Irlandczyka, zabierając go do aresztu, gdzie spędził dwa dni.

Domniemana ofiara – zamężna kobieta – doniosła, że Notorious obnażył się przed nią w toalecie, a późnej rzucił się na nią z niecnymi – tj. seksualnymi – zamiarami. Kobieta miała być w szoku. Do incydentu miało dojść 6 września w jednym z portowych barów w Calvi na Korsyce, a otoczony ochroniarzami Irlandczyk miał być w stanie wskazującym na to, że za kołnierz tego wieczoru nie wylewał.

W sobotę McGregor opuścił areszt. Nie postawiono mu żadnych zarzutów, ale sprawa jest w toku. Służby analizują teraz między innymi nagranie z baru.

Prawnik Conora McGregora, Emmanuelle Ramon, stwierdziła, że jej klient stanowczo zaprzecza wszelkim zarzutom.

W sobotę głos w temacie zabrał też sternik UFC Dana White, który obwieścił jednak, że nie wie nic o sprawie poza tym, co przeczytał w mediach. Zaznaczył jednak, że Notorious cieszy się tak gigantyczną popularnością na świecie, że nie brak ludzi, którzy chcieliby to wykorzystać na swoją korzyść.

Tymczasem w poniedziałek Irlandczyk po raz pierwszy zabrał głos w temacie, publikując dwa wpisy na Twitterze – szybko jednak skasowane.

W pierwszym z nich Conor odpowiedział na słowa innego użytkownika, który zwrócił uwagę, że w materiale BBC opisującym sprawę określono go mianem „Anglika”.

– Mogą go mieć – napisał rzeczony użytkownik, prawdopodobnie niepałający do Notoriousa sympatią Irlandczyk. – BBC ma rację, Conor McGregor jest Anglikiem.

Wpis ten nie uszedł uwadze Conora…

– Pracujesz w prewencji samobójstw, a jednocześnie wyśmiewasz mnie w ten sposób w sieci w tym potwornym dla mnie czasie – napisał. – Próbuję trzymać się mocno dla moich dzieci i ludzi, którzy na mnie polegają, kochają mnie i wspierają. Dzięki za obelgi, hipokryto.

Chwile potem Irlandczyk opublikował jeszcze jeden wpis.

– Nie mogę żyć w ten sposób. Jestem zdruzgotany.

Wyniki śledztwa, które przesądzi o tym, czy Conor McGregor ponownie trafi do aresztu, spodziewane są za kilka dni.

– Kluczowy fizyczne testy zostały pobrane u podejrzanego, ale ich wyniki będą znane dopiero przed weekendem – cytuje śledczego DailyMail. – To rutynowe testy dla tego rodzaju spraw, ale potrzeba czasu, żeby mieć pewność co do wyników.

– Nie można też wykluczyć, że incydent został nagrany. Miał miejsce w bardzo zatłoczonym miejscu, gdzie kamery są w zasadzie wszędzie. Wielu ludzi mogło też nagrywać wszystko na telefony albo robić zdjęcia, więc z nimi też trzeba porozmawiać.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie