Tymoteusz Łopaczyk przegrał z zapaśniczo nastawionym Ismailem Naurdievem na EMC 5
Tymoteusz Łopaczyk przegrał z Ismailem Naurdievem podczas gali EMC 5 w Niemczech.
Tymoteusz Łopaczyk (7-2) nie znalazł sposobu na zapasy Ismaila Naurdieva (19-5) w półfinale Grand Prix wagi półśredniej, do którego doszło w ramach gali EMC 5 w Dusseldorfie.
Pierwsza runda walki należała do Naurdieva. W stójce Łopaczyk radził sobie co prawda całkiem nieźle, trafiając między innymi kilkoma dobrymi ciosam na korpus, ale gdy Naurdiev zaprzęgnął do działania zapasy, wszystko się zmieniło. Z góry przez kilka minut kontrolował Łopaczyka.
Druga odsłona także należała do Nurdieva. O ile w elementach kickbokserskich Łopaczyk był groźny, kilka razy trafiając czysto, to nie był w stanie znaleźć odpowiedzi na zapasy i klincz rywala.
Trzecia odsłona niewiele różniła się od dwóch poprzednich. O ile w stójce walka była wyrównana, to w obszarze zapaśniczym Naurdiev rozdawał karty, pomiatając po klatce Łopaczykiem.
Werdykt był formalnością. Wszyscy sędziowie wskazali na Ismaila Naurdieva, który awansował tym samym do finału Grand Prix wagi półśredniej. Tam zmierzy się z Amiranem Gogoladze (11-1), który w półfinale szybko rozbił Pavela Kuscha (23-8).
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Na Mateuszu KSW się nie kończy” – Lewandowski i Kawulski po KSW 54 o przyszłości Gamrota
