Wyniki KSW 54: Michał Kita znokautował Michała Andryszaka (VIDEO)
Zaprawiony w bojach Michał Kita znokautował faworyzowanego Michała Andryszaka w pierwszej rundzie podczas gali KSW 54.
Skreślany gremialnie Michał Kita (20-11-1) zrewanżował się Michałowi Andryszakowi (20-9) za porażkę sprzed trzech lat, nokautując Longera podczas gali KSW 54.
Spokojny początek. Kita rusza z ciosami, Andryszak kontruje, ale obaj prują powietrze. Próba kopnięcia na kolano w wykonaniu Kity. Andryszak odpowiada lowkingiem. Soczysty kros Masakry dochodzi głowy Longera. Kolejna podobna próba – tym razem nieczysto. Jeszcze jeden prawy Kity, w punkt. Odpowiedź prostym Andryszaka – weszło czysto.
Ostra wymiana, Andryszak chwyta się za głowę? Oko? Cofa się, jakby wstrząśnięty! Szuka sprowadzenia, przewraca Kitę – ale ten świetnie go przetacza. Longer wraca na nogi, choć inkasuje kilka uderzeń w drodze na górę. Klincz. Dobre kolana na korpus w wykonaniu Andryszaka. I kolejne! Rozerwanie.
Kita wyraźnie szybszy – trafia prawym sierpem, poprawia dwoma podbródkami! Andryszak na deskach! Wraca na nogi, ale tam czujący krew Masakra doskakuje z podbródkiem! Longer, jakby z opóźnieniem, pada na deski, bez życia! Koniec!
I told you bombs !!
Michał Kita takes out Michał Andryszak at #KSW54 pic.twitter.com/YO6y1wvHnF
— EmmettGMMA (@emmettglenn) August 29, 2020
Michał Kita odnosi tym samym niezwykle cenne zwycięstwo, którym niewątpliwie toruje sobie drogę do mistrzowskiej rozgrywki w kategorii ciężkiej. Po walce 40-latek rzucił w żołnierskich słowach wyzwanie Karolowi Bedorfowi i Damianowi Grabowskiemu.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
No i niech mi ktoś wyjaśni , co jest nie tak z tym Andryszakiem? Głowa , serce , szczęka?
Wszystkiego po trochu na pewno zabrakło.
Longer to taka szklana armata – bardzo solidny ofensywnie zawodnik, który jednak łatwo pada. 3 porażki w pół minuty w karierze i wszystkie walki zakończone przed czasem to nie przypadek. Warto go trzymać, jak walczy Andryszak to zawsze coś się dzieje.