„Powiedzieli nam wczoraj” – Jan Błachowicz ujawnił, gdzie odbędzie się gala UFC 253, podczas której zmierzy się z Dominickiem Reyesem
Ostatnia niewiadoma związana z wrześniową galą UFC 253 – tj. jej lokalizacja – została ujawniona.
W zeszłym tygodniu wiadomości o zwakowaniu pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej przez Jona Jonesa i szczególnie o zestawieniu pojedynku o złoto pomiędzy Janem Błachowiczem i Dominickiem Reyesem wstrząsnęły nadwiślańską sceną MMA.
Do walki – zdaniem wielu najważniejszej w historii polskiego MMA – dojdzie 26 września w ramach gali UFC 253. Cieszyński Książę i Dewastator wystąpią w co-main evencie gali, którą zwieńczy starcie na szczycie wagi średniej pomiędzy Israelem Adesanyą i Paulo Costą.
Jedyną zagadką była natomiast lokalizacja gali. W grę wchodziły dwa miasta – Las Vegas oraz Abu Zabi.
W najnowszym wywiadzie z MMAJunkie.com cieszynianin odkrył ostatnią kartę, zdradzając, gdzie odbędzie się gala UFC 253.
– Nie powiedzieli ci, gdzie odbędzie się walka, prawda? – zapytała dziennikarka Farah Hannoun.
– Odbędzie się na Fight Island – odpowiedział Jan.
– Tak, ale nie powiedzieli wam tego, tylko po prostu tak wszyscy zakładamy?
– Nie. Wczoraj powiedzieli nam, że tam odbędzie się gala. Na 98 procent.
– A więc powiedzieli wam… Czy wpisano to do kontraktu, czy po prostu rozmawialiście z UFC?
– Po prostu nam to powiedzieli wczoraj. Dwa dni temu jeszcze nie wiedzieli, gdzie zrobią tę walkę, a teraz wiemy, że odbędzie się na Fight Island.
.@JanBlachowicz says UFC officials have informed him his title fight with Dominick Reyes on Sept. 26 will be on #UFCFightIsland. 🏝️
Full #UFC253 interview with @Farah_Hannoun drops Friday! pic.twitter.com/jPYNVF0lxj
— MMA Junkie (@MMAJunkie) August 27, 2020
W lipcu UFC zorganizowało cztery gale w Abu Zabi na sztucznej wyspie Yas. Oznacza to, że walka Błachowicza z Reyesem odbędzie się w dużym oktagonie, na czym zresztą bardzo zależało Amerykaninowi.
Polski zawodnik w wywiadach, jakich udzielił w ostatnich dniach, powtarzał co prawda, że lokalizacja jest kwestią drugorzędną, ale jednocześnie przyznał, że Las Vegas zdążył już nieźle poznać, wobec czego gdyby zależało to od niego, wówczas preferowałby to właśnie miasto.
Pomimo ledwie 2-godzinnej różnicy czasowej między Abu Zabi i Warszawą, gala UFC 253 najprawdopodobniej odbędzie się w godzinach nocnych – a więc dostosowanych pod amerykańskich widzów.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Według mnie właśnie walka na wyspie, jest dla Janka lepsza. Co prawda Reyes chcę dużą klatkę, jednak należy pamiętać, że Janek dość często trafiał plecami na siatkę w poprzednich walkach, więc większy obszar to też plus dla niego. No i aklimatyzacja. Nie ma wielkiej różnicy w czasie między Polską, a Abu Zabi. Ale miedzy USA, a Abu Zabi już tak. Kto wie jak Reyes zniesie przestawienie? Ja się cieszę, że na wyspie i widzę tu większe szanse Błachowicza.