Wyniki UFC FN: Trevin Jones przetrwał nawałnicę, sensacyjnie ubił Timura Valieva (VIDEO)
Trevn Jones powrócił z bardzo dalekiej podróży, nokautując w drugiej rundzie gali UFC Fight Night Timura Valieva.
Wziąwszy walkę w zastępstwie ledwie dwa dni temu, debiutujący w oktagonie Trevin Jones (12-6) niespodziewanie znokautował faworyzowanego Timura Valieva (16-2) podczas gali UFC Fight Night w Las Vegas.
Pierwsza runda należała zdecydowanie do Dagestańczyka. Szybki i ruchliwy Valiev terroryzował rywala przebogatym arsenałem uderzeń – kopnięciami okrężnymi, obrotówkami, frontalami, kopnięciami brazylijskimi, kopnięciami na kolano, łokciami, ciosami. Polował zarówno na głowę rywala, jak i na jego korpus. I to właśnie soczystym smagającym kopnięciem na korpus okrutnie naruszył Jonesa, ruszając następnie do huraganowych ataków. Guamczyk przetrwał jednak nawałnicę, demonstrując nie lada odporność. W ostatnich sekundach zdołał nawet przewrócić Valieva.
Qué bombas tira @timurvaliev_df #UFCVegas7 pic.twitter.com/szOGSLldF4
— UFC Español (@UFCEspanol) August 22, 2020
W drugiej rundzie to również Dagestańczyk radził sobie zdecydowanie lepiej, gnębiąc Jonesa uderzeniami na głowę i korpus. Wydawało się, że prędzej czy później Valiev ponownie dosięgnie schabów rywala, tym razem być może dopełniając dzieła zniszczenia. Nic takiego jednak się nie stało.
To Jones niespodziewanie potężnym prawym sierpem ściął próbującego kopać na nogi Valiega, następnie rzucając się za nim z kanonadą uderzeń z góry. Kilka bomb doszło celu czysto, okrutnie wstrząsając Dagestańczykiem. Valiev próbował cały czas wracać na nogi, ale sędzia uznał, że wystarczy, przerywając pojedynek.
https://twitter.com/ImShannonTho/status/1297305492109307924?s=20
Trevin Giles wygrywa tym samym najważniejszą walkę w swojej sportowej karierze, z przytupem witając się z UFC.
Dla Timura Valieva jest to pierwsza porażka od ponad czterech lat, która zatrzymała jego serię sześciu zwycięstw.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
