Sensacja! Zawodnik wagi średniej zmasakrował Alexandra Emelianenkę (VIDEO)
W cieszącej się dużą popularnością w Rosji walce Magomed Ismailov zdeklasował i ubił Alexandra Emelianenkę.
W walce wieczoru gali ACA 107, która odbyła się w Soczi, walczący na co dzień w wadze średniej Magomed Ismailov (16-3-1) niespodziewanie rozbił w pył faworyzowanego Alexandra Emelianenkę (28-8-1) – cięższego o 23 kilogramy!
Ismailov – znacznie mniejszy, ale szybszy – rozpoczął walkę doskonale, serią srogich sierpowych wstrząsając Emelianenką. Rzucił się cofającemu się kolosowi do nóg, kładąc go na plecach.
Z półgardy obijał Aleksandra uderzeniami na głowę i korpus, okolicznościowo trafiając też kolanem na schaby. Połowa rundy. Emelianenko bez pomysłu na powrót na nogi. Od czasu do czasu próbuje uderzać z pleców, ale inkasuje znacznie więcej uderzeń z góry. Dwie minuty do końca pierwszej rundy.
Ismailov nadal trafia z góry. Kilka mocnych ciosów dochodzi szczęki i korpusu Emelianenki. Aleksander próbuje podbierać nogę rywala, kręci się, ale nie jest w stanie zrzucić z siebie dobrze pracującego z góry Magomeda. Kilka kolejnych uderzeń ląduje na jego głowie.
W ostatnich sekundach Ismailow rozpuścił potężne uderzenia z góry, będąc o włos od skończenia rywala! Emelianenkę uratował gong kończący pierwsze pięć minut, choć przez chwilę wydawało się, że sędzia przerwał walkę tuż przed nim.
as I expected Alex is lying on his back and getting a beating pic.twitter.com/6ZAPtKZsYt
— Jolassanda (@Jolassanda1) July 24, 2020
Emelianenko spróbował krosa na otwarcie drugiej rundy, ale zainkasował serię potężnych sierpów. Chwieje się na nogach! Kompletnie nie nadąża! Szybki Ismailov grzmotnął go kolejnymi sierpami! Emelianenko próbuje krosa, ale znów pudłuje, inkasując kolejne bomby! Trafia jednak mocnym hakiem na korpus, studząc odrobinę mordercze żądze rywala. Ten schodzi mu do nóg i kładzie go z łatwością na plecach.
Ismailov z góry, w półgardzie – dominacja totalna. Kontroluje i rozbija bezradnego Emelianenkę. Twarz Aleksa już okrutnie porozbijana. Nieborak próbuje unieruchamiać Ismaila, ale nie notuje sukcesów – nadal przyjmuje sporo uderzeń.
W końcówce rundy drugiej Emelianenko spróbował wrócić na nogi, ale bez powodzenia – zainkasował natomiast kilka srogich uderzeń, w tym łokci, na głowę i korpus. Ismailov robił, co chciał.
Aleksander wywiera presję w pierwszych sekundach trzeciej odsłony. Magomed krąży po łuku. W końcu schodzi do nóg rywala, ten dobrze je odrzuca, ale Ismailow przerzuca go i ląduje na górze. Emelianenko próbuje wracać na nogi, ale zostanie unieruchomiony przy ogrodzeniu.
this was something else (Aleks x Ismailov) pic.twitter.com/LAtNgYqLJl
— Jolassanda (@Jolassanda1) July 24, 2020
Połowa rundy trzeciej. Dominacja totalna Ismailova. Emelianenko skontrolowany i obijany. Sędzia przerywa w pewnej chwili walkę, aby lekarz obejrzał obrażenia na twarzy terroryzowanego Emelianenki. Aleksander dopuszczony do dalszej walki.
Wracamy do parteru – a tam niezmordowany Ismailov kontynuuje fundowanie Emelianence piekła. Sędzia w końcu lituje się nad Alexandrem, przerywając walkę.
Aleksander x Ismailov the end of the fight pic.twitter.com/IFE5YOOVwv
— Jolassanda (@Jolassanda1) July 24, 2020
Dla niepokonanego od sześciu lat Magomeda Ismailova jest to trzecie zwycięstwo z rzędu. W ostatnich jedenastu walkach zanotował dziesięć wiktorii i jeden remis – z Vladimirem Mineevem.
Dla 38-letniego już Alexandra Emelianenki jest to pierwsza porażka od 2014 roku. W tym czasie – z przerwami na odsiadki – wygrał pięć walk, jedną remisując.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Pie*doliłem trzy po trzy” – Marcin Wrzosek kaja się za swoje słowa, przeprasza Borysa Mańkowskiego