„Khabib powiedział Justinowi, żeby walczył z Conorem” – menadżer o starciu Khabib vs. Gaethje
Menadżer Khabiba Nurmagomedova i Justina Gaethje Ali Abdelaziz opowiedział o potencjalnym starciu swoich klientów z Conorem McGregorem.
Od śmierci Abdulmanapa Nurmagomedova – ojca, trenera i mentora niepokonanego mistrza kategorii lekkiej UFC Khabiba Nurmagomedova – minęły niespełna trzy tygodnie.
Dagestański Orzeł nie zabrał publicznie głosu od tego czasu. Dopytywany o jego sportową przyszłość, szefujący UFC Dana White powtarza, że czeka na telefon od swojego mistrza, jednocześnie zapewniając, że nie zamierza go ponaglać. Rozumiem jego tragedię.
Menadżer Dagestańczyka Ali Abdelaziz zapewnił natomiast w najnowszym wywiadzie z TMZ Sports, że jego klient wróci do oktagonu jeszcze w tym roku, mierząc się z tymczasowym mistrzem Justinem Gaethje. Pierwotnie ich starcie planowano na wrzesień, ale wiele – z zestawieniem walki Israela Adesanyi z Paulo Costą na czele – wskazuje na to, że termin ten jest już nieaktualny.
Zapytany o to, egipski menadżer nabrał jednak wody w usta. Jeśli jednak rzeczywiście we wrześniu nie dojdzie do unifikacyjnej walki na szczycie kategorii lekkiej, to czy w międzyczasie Justin Gaethje mógłby skrzyżować rękawice z garnącym się do takiej konfrontacji Conorem McGregorem? Otóż, Ali Abdelaziz postawił sprawę jasno…
– Justin odmówił – powiedział Abdelaziz. – Khabib powiedział mi, powiedział Justinowi, żeby walczył z Conorem. Justin Gaethje odpowiedział: nie. My tutaj teraz rządzimy. My rządzimy.
– Conor może być teraz w zastępstwie albo może wygrać jakąś walkę i zarobić pieniądze. Koniec końców, mamy dwóch mistrzów, a on nie jest nawet numerem trzy. To numer cztery albo pięć.
– Możesz iść walczyć z Natem (Diazem) czy (Jorge) Masvidalem. Musi coś wygrać. Musi pokonać jakiegoś dobrego rywala.
– Mówiłem już, że istnieje tylko jeden sposób, żeby Khabib z nim walczył – musi się zmierzyć z Islamem Makhachevem. Wtedy Khabib do niego wyjdzie.
Justin Gaethje nie zabierał jeszcze głosu na temat potencjalnego odsunięcia w czasie walki z Khabibem Nurmagomedovem. Zapewniał natomiast wcześniej, że starcie z niepokonanym Dagestańczykiem jest dla niego absolutnym priorytetem – i ani myśli wcześniej wychodzić do Conora McGregora, który nagle zapragnął jego oktagonowych usług.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Pie*doliłem trzy po trzy” – Marcin Wrzosek kaja się za swoje słowa, przeprasza Borysa Mańkowskiego