„Dlaczego miejsca w narożniku nie dać jedynej osobie, na którą nie mam wy*ebane?” – dziewczyna stanie w narożniku Mike’a Perry’ego
Mike Perry opowiedział o przygotowaniach do dzisiejszej walki z Mickeyem Gallem podczas gali UFC Vegas.
Przygotowania Mike’a Perry’ego do dzisiejszej walki z Mickeyem Gallem w ramach gali UFC Vegas w Las Vegas owiane są mgłą tajemnicy. Zapytany o nie podczas konferencji prasowej przed galą, Platynowy nie rzucił na nie wiele nowego światła…
– Nie mogę stwierdzić, żeby te przygotowania specjalnie różniły się od poprzednich – powiedział. – Byłem w ruchu. Moja dieta składa się ze zdrowego jedzenia. Piłem dużo wody i uderzałem w powietrze. Miałem pewnych sparingpartnerów i jakieś ciała, które były gotowe, żeby robić to po mojemu i słuchać mnie. Wychodzę tam w sobotę i robię to po swojemu.
– Byłem w Lovett w Teksasie, gdzie przygotowywałem się do walki. Jeździłem trochę na Florydę. Obejrzałem dużo odcinków Naruto. Obejrzałem całe trzy sezony Avatar The Airbender. Dobre pod mentalny trening. Chodziłem po Universal Studios i Islands of Adventure. Pływaliśmy w parku rozrywki. Dobry trening. Jedliśmy w wielu restauracjach. Zamawialiśmy dobre, zdrowe jedzenie – wiele dużych steków.
https://www.instagram.com/p/CB3dfT6AhVu/
Platynowy potwierdził, że w jego narożniku stanie tylko jedna osoba – jego nowa dziewczyna. Zaznaczył, że w narożniku potrzebuje wyłącznie kogoś do podawania wody, więc żadnej wielkiej filozofii tam nie ma.
– Podchodzę do tego bardzo poważnie – zapewnił. – Traktuję swoje życie bardzo poważnie. To moje życie. Tym się zajmuję. Dlaczego miałbym oddawać komukolwiek jakiekolwiek zasługi albo dawać mu miejsce w pierwszym rzędzie, jeśli mogę dać je jedynej osobie na świecie, na którą nie mam wyjebane? Nie rozumiem.
– To po prostu treningi, ciężka walka. Cały czas jesteś sam. Tak to działa.
– Cała ta nauka, te wszystkie wykłady, całe to gówno, gdzie piszą, jak powinieneś walczyć z tym czy tamtym rywalem, co powinieneś robić – powiedział. – Uważam, że to ja mam w tym temacie doświadczenie. Wiem, jak to powinno wyglądać, więc po prostu chcę się tam dobrze czuć. Ona będzie tam, żebym czuł się dobrze, żebym dobrze wyglądał.
– Jeśli w ogóle ta walka wejdzie w drugą rundę, to tylko dlatego, że będę chciał trochę czasu, aby z nią porozmawiać. Żeby dała mi buziaka i powiedziała: bierz go!
W starciu z Mickeyem Gallem Mike Perry powalczy o powrót na zwycięskie tory po dwóch porażkach – w grudniu ubiegłego roku był zmuszony uznać wyższość Geoffa Neala, który zadał mu pierwszą w karierze porażkę przez nokaut, a cztery miesiące wcześniej niejednogłośnie wypunktował go Vicente Luque. Ostatni raz w glorii zwycięzcy Platynowy był widziany w kwietniu zeszłego roku, pokonując jednogłośną decyzją sędziowską Alexa Oliveirę.
Jak widzi starcie z Gallem?
– Nokaut – powiedział. – Znokautuję go. Znokautuję Mickeya Galla.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„200 tysięcy w górę” – Jan Błachowicz o możliwym wzięciu kolejnej niemistrzowskiej walki