Typowanie UFC Apex: Blaydes vs. Volkov
Analizy i typowanie najciekawszych walk gali UFC Apex: Blaydes vs. Volkov, która odbędzie się dzisiaj w Las Vegas.
Gala rozpocznie się dziś o godzinie 23:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na Polsat Sport – kanał ten pokaże całe wydarzenie.
Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:
Ikona | Opis |
---|---|
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra. | |
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie. | |
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa. | |
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać. | |
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony. |
185 lbs: Oskar Piechota (11-3-1) vs. Marc-Andre Barriault (11-4)
Bartłomiej Stachura: do szczegółowej analizy walki oraz uzasadnienia typu zapraszam tutaj.
Zwycięzca: Marc-Andre Barriault przez decyzję
155 lbs: Roosevelt Roberts (10-1) vs. Jim Miller (31-14)
Bartłomiej Stachura: Walka młodości z doświadczeniem. Młodszy od rywala o dekadę Roberts będzie miał po swojej stronie zdecydowaną przewagę gabarytów, co powinno mocno ułatwić mu szermierkę na pięści i kopnięcia – nie wspominając o tym, że będzie miał prawdopodobnie po swojej stronie przewagę szybkościową…
Na tym jednak nie koniec, bo pomimo szybkiego powrotu do akcji spodziewam się, że i w aspektach kondycyjnych Roberts będzie rozdawał karty. Miller to co prawda nadal charakterny zawodnik, ale najlepsze lata kariey ma już dawno za sobą.
Scenariusz, w którym weteran zaskakuje Robertsa jakąś kontrą w stójce albo łapie go w gilotynę, nie jest wykluczony, ale nie będę ukrywał, że uniosę wysoko brew, jeśli się ziści. Dobre warunki fizyczne Roosevelta, jego młodość, szybkość, stójkowa cierpliwość, solidny parter oraz cardio zapewnią mu zwycięstwo – najprawdopodobniej przed czasem.
Zwycięzca: Roosevelt Roberts przez (T)KO
170 lbs: Lyman Good (21-5) vs. Belal Muhammad (16-3)
Bartłomiej Stachura: Nie będe ukrywał, że mam sporą zagwozdkę w temacie tego pojedynku… Lyman Good to zawodnik, który powinien w pierwszej rundzie rozdawać karty – będzie szybszy, jest też lepszy technicznie w kickboxingu, uderza mocniej. Pytanie jednak, czy wytrzyma tempo narzucane przez Belala Muhammada, jeśli nie zdoła skończyć go w pierwszej rundzie?
Muhammadowi oddać bowiem trzeba, że potrafi wywierać presję przez bite piętnaście minut. Niewiele też zarzucić można jego nastawieniu do walki – nie jest to zawodnik, który traciłby animusz po przyjęciu mocnego ciosu. Dodatkowo, nie ulega wątpliwości, że jest wszechstronniejszy od Lymana Gooda – chętnie obala, kontroluje i obija z góry, poszukuje poddań.
W ostatniej potyczce z Takashim Sato Belal Muhammad nieco zwolnił po pierwszej rundzie, ale zrzuciłbym to na karb trudnych warunków panujących w Abu Zabi. Lyman Good zdemolował natomiast koncertowo Chance’a Rencountree, ale… ten nie postawił niemal żadnego oporu. Muhammad zawsze stawia opór – nawet w tych walkach, które kończy na tarczy. Może poza krótkim starciem z Luque, w którym nie miał na to okazji…
Scenariusz, w którym Lyman Good ubija w pierwszej rundzie Belala Muhammada lub – co odrobinę mniej prawdopodobne – wygrywa co najmniej dwie rundy, jak najbardziej może się stać się rzeczywistością. Jest groźniejszy w stójce, większy i silniejszy, uderza i kopie – zwłaszcza lowkingi – bardzo mocno. Młodsz od 35-letniego już rywala Belal Muhammad przetrwa jednak rundę pierwszą, od drugiej przejmując stery walki w swoje ręce – będzie aktywniejszy, stójkę mieszając z obaleniami. Wygra na punkty.
Zwycięzca: Belal Muhammad przez decyzję
145 lbs: Josh Emmett (15-2) vs. Shane Burgos (13-1)
Bartłomiej Stachura: Świetnie zapowiadające się starcie. Shane Burgos jest zawodnikiem znacznie wszechstronniejszym stójkowo i lepszym technicznie. Posiada też bogatszy arsenał uderzeń. Po swojej stronie będzie też miał gabaryty. Jego obrona przed obaleniami – a także umiejętnośći wracanie na nogi – stoją na solidnym poziomie.
Rzecz jednak w tym, że Josh Emmett uderza naprawdę mocno, podczas gdy Shane Burgos tytanem defensywy stójkowej zdecydowanie nie jest. Chętnie podejmuje na nogach spore ryzyko, balansem próbując przepuszczać uderzenia rywali – z rękami na wysokości bioder czy nawet ud. Trafiał go ostatnio nawet Makwan Amirkhani! Natomiast w starciu z Joshem Emmettem takie frywolne podejście do obrony bokserskiej oznaczać będzie igranie z ogniem. Jeden najmniejszy błąd i Burgos może skończyć znokautowany.
Daleki jestem wobec tego od skreślania Emmetta, który po długim rozbracie z oktagonem po brutalnym nokaucie z rąk Stephensa wygląda bardzo dobrze. Jest cierpliwy, metodyczny, poprawił zarządzanie swoim bakiem z paliwem.
Burgos to jednak zawodnik niebywale agresywny, który przez całą walkę wywiera presję, pozostaje niezwykle aktywny. Typ in your face mothermother. Nie wykluczam, że w starciu z Emmettem zaprowadzi go to na manowce – właśnie z uwagi na wspomnianą niedbałą defensywę – ale za najbardziej prawdopodobny scenariusz uważam ten, w którym Shane przetrwa rundę pierwszą, od drugiej przejmując stery walki w swoje ręce z uwagi na przewagę kondycyjną i mocne tempo, jakie narzuci. Stójkowy arsenał Josha nie jest szczególnie skomplikowany…
Zwycięzca: Shane Burgos przez decyzję
265 lbs: Curtis Blaydes (13-2) vs. Alexander Volkov (31-7)
Bartłomiej Stachura: Nieprzypadkowo Curtis Blaydes jest największym bukmacherskim faworytem gali. O ile z uwagi na szlify kickbokserskie i gabaryty Alexandra Volkova w stójce może mieć pewne problemy, to gdy walka trafi do zwarcia – o parterze nie wspominajac – powinien dominować.
Nie wykluczam co prawda, że w pierwszej rundzie – gdy Rosjanin będzie jeszcze świeży i pełen wigoru – Curtis Blaydes może mieć pewne problemy. Być może zainkasuje kilka prostych, nie zdoła przewrócić czy skontrolować Volkova. Z każdą minutą jednak jego przewaga powinna rosnąć. Jeśli tylko nie nadzieje się na jakąś bombę – z takowych Drago nie słynie – czy szczególnie kontrujące kolano, zdominuje i w mistrzowskich rundach ubije Rosjanina.
Zwycięzca: Curtis Blaydes przez (T)KO
PODSUMOWANIE
Walka | Bartek S. |
---|---|
Blaydes - Volkov 1.22 - 3.80 | Blaydes |
Emmett - Burgos 1.60 - 2.20 | Burgos |
Pennington - Reneau 1.50 - 2.45 | Pennington |
Good - Muhammad 2.00 - 1.74 | Muhammad |
Miller - Roberts 2.90 - 1.37 | Roberts |
Guida - Green 3.00 - 1.35 | Green |
Torres - van Buren 2.65 - 1.42 | van Buren |
Barriault - Piechota 1.86 - 1.83 | Barriault |
Casey - Robertson 1.95 - 1.80 | Casey |
Jaynes - Camacho 3.55 - 1.26 | Camacho |
Modafferi - Murphy 1.80 - 1.90 | Murphy |
Hubbard - Rohskopf 2.45 - 1.48 | Rohskopf |
Ostatnia gala | 8-2 |
Łącznie | 1779-991 |
Poprawne | 64,22 % |
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„200 tysięcy w górę” – Jan Błachowicz o możliwym wzięciu kolejnej niemistrzowskiej walki