„Jak mnie sprowadził, to…” – Michał Materla o zapaśniczym kunszcie Khabiba Nurmagomedova
Michał Materla opowiedział o dagestańskiej ekipie – Khabibie Nurmagomedovie i Islamie Makhachevie – z którymi trenował w American Kickboxing Academy.
Były mistrz kategorii średniej KSW i jeden z pionierów nadwiślańskiej sceny MMA Michał Materla miał okazję kilka razy gościć w American Kickboxing Academy, gdzie szlifował formę z prawdziwą śmietanką światowego MMA – Danielem Cormierem, Cainem Velasquezem, który – jak zdradził – sprawił mu największe lanie podczas sparingu, Lukiem Rockholdem czy Khabibem Nurmagomedovem.
I właśnie między innymi o Dagestańskim Orle szczeciński Berserker opowiedział w najnowszej rozmowie z Tomaszem Sararą…
– Bardzo pokorny gościu – powiedział Michał o Khabibie. – Taki jak jest w mediach – taki spokojny gościu – to faktycznie taki jest. Jest taki naprawdę.
– Zawsze przychodzi tam ze swoją świtą. Ma tam wokół siebie wielu kolegów, którzy przyjeżdżają mu towarzyszyć w Stanach Zjednoczonych w treningach. Często gęsto to też są zawodnicy, którzy nie są jeszcze tak bardzo znani, ale też są gdzieś wysoko w rankingach.
Polak miał też okazję wziąć się za bary z Dagestańczykiem. Okazuje się, że jego doświadczenia ze sparingów z mistrzem wagi lekkiej UFC nie odbiegają szczególnie od tych, jakimi dzielili się w przeszłości inni sparingpartnerzy Dagestańskiego Orła.
– Fajnie było mieć możliwość złapania się z nim, żeby poczuć tą presję, którą on dzisiej serwuje wszystkim – powiedział Michał. – Każdy mówi, że ma ten patent na Khabiba. Ja jako zawodnik, który jest fizyczny i walczę w wyższej wadze, a będąc w Stanach, zawsze ważyłem dziewięćdziesiąt parę kilo, a on około, powiedzmy, osiemdziesięciu czy osiemdziesięciu dwóch, jak się szykował, to jak sprowadził mnie do parteru, to faktycznie nie mogłem spod niego wyjść.
– Na każdy mój ruch bioder on odpowiadał swoim ruchem bioder, kontrował i przytrzymywał mnie. O ile ta stójka nie jest fenomenalna, to…
Khabib Nurmagomedov nie był jedynym zawodnikiem z dagestańskiej ekipy, który zrobił piorunujące wrażenie na Michale Materli – szczecinianin z wielkim uznanien wypowiedział się też o Islamie Makhakechevie, nad umiejętnościami którego rozpływali się zresztą wcześniej Daniel Cormier czy Josh Thomson.
– Ogromną przyjemnością była możliwość pooglądania jego (Khabiba) sparingów z tym drugim zawodnikiem, który dzisiaj ma też tylko jedną przegraną – powiedział Materla. – Islam Makhachev. No fenomenalny po prostu gość. Te sparingi… Artyści sportów walki.
– Ja uważam, że ten Islam Makhachev na tamtą chwilę, jak miałem okazję ich oglądać, on jeszcze nie był tak mentalnie zbudowany jak Khabib, bo to też musi iśc w parze. Musisz mieć świadomość, pewność siebie, doświadczenie. On wtedy był jeszcze młodym zawodnikiem.
– Dzisiaj jest po serii bardzo spektakularnych wygranych z doświadczonymi zawodnikami i myślę, że to może być spokojnie kolejny mistrz UFC, który będzie bardzo długo trzymał ten pas, bo zapasy fenomenalne, parter fenomenalny. I uważam, że dużo lepsza stójka. Mańkucik, też dobra czutka. Oni wszyscy są bardzo mocni fizycznie, ci Dagestańcy.
Cał wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****