Henry Cejudo zabrał głos po usunięciu z rankingów UFC
Były już podwójny mistrz UFC Henry Cejudo potwierdził przejście na sportową emeryturę.
W niedzielę wieczorem gruchnęły doniesienia o usunięciu Henry’ego Cejudo z rankingów UFC, a co za tym idzie, zwakowaniu przezeń pasa mistrzowskiego kategorii koguciej.
W poniedziałek Posłaniec potwierdził zawieszenie rękawic na kołku, publikując poniższy wpis.
Thank you for the awesome experiences uncle @danawhite I will forever be grateful. Thank you for taking a chance on the sport that people thought would never make it. To all my coaches and fans it been a wonderful ride. Triple C is out 🎤 #retiredontop pic.twitter.com/ZoHa3asoDU
— Henry Cejudo (@HenryCejudo) May 25, 2020
– Dziękuję za wspaniałe doświadczenie, wujku Dano – napisał. – Będę na zawsze wdzięczny. Dziękuję za postawienie na sport, który zdaniem ludzi miał się nigdy nie przebić. Do wszystkich moich trenerów i fanów – to była wspaniała przygoda. Triple C odszedł.
Henry Cejudo zapowiedział emeryturę po pokonaniu Dominicka Cruza podczas niedawnej gali UFC 249, choć nie zamknął sobie wówczas całkowicie drzwi do powrotu – stwierdził bowiem, że Dana White zna kwotę, za jaką powróciłby do oktagonu.
Ba, nawet w ostatnich dniach Posłaniec stwierdził, że byłby gotów powrócić do akcji na pojedynek o trzecie złoto – kategorii piórkowej z Alexandrem Volkanovskim. Australijczyk szybko zresztą w mediach społecznościowych potwierdził pełną gotowość na taki bój.
Henry Cejudo rywalizował w formule MMA przez siedem lat – od 2013 roku. Sięgnął po tytuły mistrzowskie kategorii muszej i koguciej UFC, obu broniąc. W 2008 roku zdobył natomiast złoto olimpijskie w zapasach w stylu wolnym.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?