„Nie masz już się gdzie ukryć, Jonny” – Jan Błachowicz reaguje na dramaty Jona Jonesa
Jan Błachowicz zareagował na zamieszanie wokół rozdającego karty w 205 funtach Jona Jonesa, który garnie się do wagi ciężkiej na walkę z Francisem Ngannou.
Mistrz kategorii półciężkiej UFC Jon Jones zrobił w czwartek gigantyczne zamieszanie wokół swojej osoby, nieomal na żywo relacjonując w mediach społecznościowych negocjacje z organizacją na temat walki w kategorii ciężkiej z Francisem Ngannou.
Rozmowy spełzły na niczym, o czym rozczarowany Bones obszernie opowiedział w rozmowie z dziennikarzem Johnem Morganem. Powiedział, że UFC nie chce podnieść mu gwarantowanej gaży nawet o jednego centa za migrację do 265 funtów na starcie z kameruńskim Predatorem.
Za uwłaczające uznał, że za konfrontację w obronie tytułu mistrzowskiego kategorii półciężkiej z Janem Błachowiczem zarobiłby takie same pieniądze jak za pojedynek z największym postrachem kategorii ciężkiej w osobie wspomnianego Francisa Ngannou. Przyznał, że czuje się niedoceniany przez pracodawcę, dla którego od dziesięciu lat wylewał pot, krew i łzy.
Ba! Zasugerował nawet, że z uwagi na nieprzejednane finansowo stanowisko UFC względem walki z Ngannou – wyczekiwanej przez cały świat – może zrobić sobie dłuższą przerwę od oktagonu. Stwierdził, że nikomu w kategorii półciężkiej nie musi już niczego udowadniać i nie rozdzierałby szat, nawet gdyby odebrano mu mistrzowski tytuł.
Do zgiełku wokół Bonesa i jego potencjalnego pojedynku z Predatorem odniósł się w piątek wieczorem Jan Błachowicz…
First you try to hide in jail, then you want to change a weightclass.
You are really doing everything you can to avoid your destiny but there is no place to hide Jonny.
Here's Jan 👊#LegendaryPolishPower pic.twitter.com/ey2UjYpJ3W— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) May 22, 2020
– Najpierw próbujesz ukryć się w więzieniu, potem chcesz zmieniać kategorie wagowe – napisał Polak. – Robisz naprawdę wszystko, aby uniknąć swojego przeznaczenia, ale nie masz już się gdzie ukryć, Jonny. Oto Jan.
W pierwszej części Cieszyński Książę nawiązał oczywiście do niedawnych – kolejnych – problemów Amerykanina z prawem, w następstwie których trafił na kilka godzin do aresztu.
Jan Błachowicz może pochwalić się serią trzech zwycięstw z rzędu. Obronną ręką wychodził z siedmiu spośród ośmiu ostatnich starć. Obok garnącego się do rewanżu z Jonem Jonesem Dominicka Reyesa jest najpoważniejszym kandydatem do walki o pas mistrzowski kategorii półciężkiej.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?
Warto nadmienić, że wykorzystał do tego kadry z fenomenalnego horroru Lśnienie :) Brawo Janek!
Film klasyk, a Książka jeszcze lepsza. Szczerze polecam i jak znajdziesz czas to zobacz :-)
Film oglądałem wielokrotnie. Książki nie czytałem, ale inne książki Kinga tak. Domyślam się więc, że musi być dobra :)