„Z czasem zacznie mięknąć” – Eryk Anders zapowiada mocną presję w starciu z Krzysztofem Jotką
Eryk Anders uważa, że presja i agresja będą jego największymi atutami podczas dzisiejszej walki z Krzysztofem Jotką w Jacksonville.
Rozpędzony serią dwóch zwycięstw Eryk Anders zmierzy się dzisiaj wieczorem w Jacksonville z Krzysztofem Jotką. Pomimo ostatnich wiktorii Amerykanin nie jest bukmacherskim faworytem pojedynku.
Były zawodnik futbolu amerykańskiego nie ma jednak wątpliwości, że jego styl walki może okazać się dla Polaka bardzo niewygodny, o czym opowiedział podczas telekonferencji prasowej przed galą.
– Nie wydaje mi się, żeby lubił czuć w oktagonie presję – powiedział Anders o Jotce. – A to akurat jedna rzecz, którą robię w oktagonie naprawdę dobrze. Idę do przodu, nacieram, wywieram presję. Walczę agresywnie i z charakterem.
Eryk Anders zostawiał ostatnio w pokonanym polu Viniciusa Moreirę i Geralda Meerschaerta, natomiast Krzysztof Jotko – Alena Amedovskiego i Marca-Andre Barriaulta. Niewykluczone wobec tego, że zwycięzca pojedynku utoruje sobie drogę do czołowej piętnastki kategorii średniej.
– Będę nacierał, spowoduję, że poczuje się niekomfortowo. Z biegiem czasu zacznie mięknąć.
Naszą analizę i typ na walkę przedstawiliśmy tutaj.
Cała telekonferencja z Erykiem Andersem poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?
Anders ma serie dwóch zwycięstw :)
Thx, poprawione.