„Powiedz Khabibowi, żeby nie szedł ze mną w zapasy” – Khabib żartuje z Justina Gaethje
Mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov zażartował z nowego tymczasowego mistrza – i swojego kolegi z tej samej grupy menadżerskiej – Justina Gaethje.
W sobotę wieczorem w Jacksonville Justin Gaethje przekreślił na jakiś czas – a zdaniem wielu pogrzebał raz na zawsze – niedoszłe aż pięciokrotnie zestawienie Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem, w ramach gali UFC 249 rozbijając i w piątej rundzie kończąc tego ostatniego.
Pogratulowawszy nowemu tymczasowemu mistrzowi wagi lekkiej – przyznał, że był pod wrażeniem jego występu – Dagestański Orzeł opublikował zdjęcie z niedawnej konferencji prasowej zorganizowanej przez grupę menadżerską Dominance MMA, do której obaj należą.
В этом спорте и особенно в этом весе всегда будут голодные львы, которые будут тебе дышат в спину, если ты расслабишься то тебе конец. Одни уходят и другие приходят, тут нечему удивляться.
Но я раньше выстрела не упаду. Мы ещё повоюем. pic.twitter.com/kxLWX8E8Ah— khabib nurmagomedov (@TeamKhabib) May 10, 2020
– W tym sporcie, szczególnie w tej wadze, zawsze są wygłodniałe lwy, których oddech będziesz czuł na swoich plecach, a jeśli stracisz czujność, wszystko się skończy – napisał. – Jedni odchodzą, inni się pojawiają, nie ma w tym nic dziwnego. Nie ustąpię jednak nawet o krok. Będziemy walczyć.
Kilka godzin później Dagestańskiemu Orłowi zebrało się natomiast na żarty. Wykorzystał do nich poniższe zdjęcie, które opublikował na Instagramie jego przyjaciel i klubowy kolega Islam Makhachev.
https://www.instagram.com/p/CAAyD59Dzxu/
– „Powiedz Khabibowi, żeby nie szedł ze mną w zapasy” – napisał Dagestański Orzeł, przypisując słowa te widocznemu na zdjęciu obok Islama Makhacheva Justinowi Gaethje.
Pytany wielokrotnie w przeszłości o zapaśnicze umiejętności Dagestańczyka, Justin Gaethje przekonywał, że posiada niezbędne narzędzia, aby zadać mistrzowi pierwszą w karierze porażkę. Przypomniał, że sam posiada bogate doświadczenie zapaśnicze, wierząc też, że jego atomowe lowkingi mogłyby okazać się kluczem do zwycięstwa.
– Khabib to pierdolony potwór – powiedział kilka miesięcy temu Amerykanin. – Nie mogę się doczekać walki z nim. Mam zapasy innego rodzaju, w kotłach odnajduję się jak żaden z jego dotychczasowych rywali i uderzam mocno.
– Uderzam bardzo mocno. Teraz natomiast, gdy staranniej selekcjonuję uderzenia… Nie powiem, że go pokonam, ale jestem dla niego najtrudniejszym zestawieniem. Byłbym głupcem, gdybym stwierdził, że wyjdę tam i zapierdolę Khabiba. Jest na pewno najlepszy na świecie. 28-0. Nie mogę się doczekać, żeby stawić czoła temu wyzwaniu.
Kilka dni temu Khabib zapowiedział, że do powrotu będzie gotowy już w lipcu, ale nie wydaje się szczególnie prawdopodobne, aby już wtedy doszło do jego walki z Justinem. W wywiadach po gali UFC 249 Gaethje zapowiedział bowiem, że do powrotu do oktagonu na unifikacyjną walkę z Nurmagomedovem – nie interesuje go żadna inna – będzie gotowy w okolicach sierpnia lub września.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?
justin z glownym pasem, potem khabib conor
Khabib go zajedzie. Moim zdaniem Dagestańczyk zakończy karierę jako niepokonany ;) Chciałbym zobaczyć Conora np z Jorge czy Tonym zanim zawalczy po raz drugi z Khabibem bo pewnie będzie do tego dążył o ile nie przegra co wcale mnie tez nie zdziwi.