„Ja bym takiej amatorki nie od*ebał” – Piotr Walawski i Łukasz Jurkowski w ostrych tanach medialnych
Piotrowi Walawskiemu zdecydowanie nie przypadł do gustu prześmiewczy komentarz autorstwa Łukasza Jurkowskiego – i zaczęła się medialna wymiana razów.
Zaprawiony w bojach weteran Łukasz Jurkowski wdał się w ostrą wymianę medialnych uprzejmości z Piotrem Walawskim, który występował w programie Tylko Jeden.
Wszystko zaczęło się kilka dni temu. Pokonawszy w programie jednogłośnie Pawła Kiełka, Leda utorował sobie drogę do półfinału, w ramach którego skrzyżował rękawice z Adrianem Bartosińskim.
Po dwóch pierwszych rundach – wyrównanych i efektownych – w trzeciej Bartosiński znokautował Walawskiego. Po wszystkim kamery uchwyciły wymiotującego 22-latka, co nie uszło uwadze Jurasa.
– Rzyganie po dwóch 3 min rundach? – napisał na Twitterze Jurkowski. – Chłopaki… stary dziad walczył trzy walki jednego wieczoru a nie trzy rundy.
Gwoli formalności, warto odnotować, że w półfinale rundy trwały jednak cztery minuty – nie trzy, jak to było na poprzednim etapie programu.
W niedzielę natomiast na słowa Jurasa odpowiedział za pośrednictwem mediów społecznościowych – w tym Instagrama – Piotr Walawski.
– Niedzielna rozkminka – napisał. – Krytykuje się rzyganie w klatce po ciężkiej walce po nokaucie, podczas gdy nie wychodzi się do drugiej rundy bo mostek boli. Męczycie o odpowiedź, to macie! Pozdrówki!
Młodzian nawiązał oczywiście do rewanżowego pojedynku Łukasza Jurkowskiego z Martinem Zawadą z marca 2018 roku. Juras wycofał się wówczas z walki w przerwie między pierwszą a drugą rundę, niezdolność do jej kontynuowania zrzucając na karb kontuzji mostka.
Na odpowiedź Jurasa długo zresztą czekać nie trzeba było…
– Mostek połamany przez Bartosza Fabińskiego i Daniela Omielańczuka na sparingach przed walką – napisał w komentarzu. – Życzę ci, chłopcze, abyś kiedykolwiek miał możliwość sparować z takimi asami i życzę, abyś mimo tego co pokazałeś w programie, zrobił karierę i miał szansę wyjść do walki w KSW, tak jak ja to robię od 2004 roku.
– Chciałeś być złośliwy? – kontynuował Łukasz. – Źle znosisz krytykę? Może lepiej zabrać się do pracy, niż szukać fejmu moją osobą. Pokora. Słowo klucz. Tak że do pracy i zapytaj trenerów Marcina Wrzoska i Łukasza Zaborowskiego, czy to było potrzebne. Powodzenia.
Na tym się jednak nie skończyło. Łodzianin i warszawiak wdali się w dalszą dyskusję…
– Nie szukam fejmu… – odpowiedział Jurkowskiemu Walawski. – Dziwi mnie taka krytyka od osoby, która powinna znać najlepiej wszystkie strony tego sportu… Oczywiście krytykę przyjmuję i chętnie podejmę walkę, choć do 93 musiałbym dobić… Pozdrawiam.
– Złap kilka oddechów, Leda, przemyśl i daj znać jutro – napisał Juras. – Życzę Ci dobrze, chłopaku, ale zejdź na ziemie. Życzę Ci, abym kiedyś mógł komentować Twoja walkę, ale do tego jeszcze kawałek drogi. Pracuj. Masz talent, ale głowa nie w tym miejscu na tę chwilę. Nie pisz o walce bo to trochę groteska.
– Jeśli po pierwszej rundzie ja bym rzygał, a Ty byś miał kontuzję, to byłaby groteska, ale w normalnych warunkach do trenowania ja bym takiej amatorki nie odjebał – odpowiedział Piotr. – Życzę jak najlepiej… Chętnie bym zawalczył. Pozdrawiam.
– Poświęciłem Tobie chwilę, abyś coś zrozumiał – odparł starszy o siedemnaście lat Jurkowski. – Nie promuj się na mnie, chłopaku. Wypromuj się wynikami. Pozdrawiam serdecznie, powodzenia i życzę dużej kariery. Sportowo – nie gadaniem. Z mojej strony End Of Topic. Resztę wyjaśnią Ci trenerzy.
Warszawiak zabrał też na koniec głos na Twitterze.
– Sezon Ogórkowy trwa – napisał. – Piotrek, życzę Ci najlepszego, wielkiej kariery i spełnienia jako sportowiec i człowiek. Dobra złośliwość względem rzeczywistości i szukanie popularności (jak widać po portalach skutecznie), ale najpierw koncentracja na sporcie, a później na social mediach.
Po wznowieniu kariery po sześciu latach przerwy Łukasz Jurkowski niejednogłośnie wypunktował Thierry’ego Rameau Sokoudjou, później jednak przegrywając ze wspomnianym Martinem Zawadą. Ostatnio był widziany w akcji w kwietniu ubiegłego roku, w rewanżu pokonując przez techniczny nokaut Stjepana Bekavaca – Chorwat nabawił się bowiem kontuzji.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****
„Nie rozumie, o co tu chodzi!” – Chael Sonnen krytycznie o Janie Błachowiczu i… Dominicku Reyesie