Polskie MMAUFC

„To potwór! Może walczyć z Top 10 UFC!” – Renato Moicano o sparingach z Mateuszem Gamrotem

Czołowy do niedawna piórkowy UFC, obecnie rywalizujący w wadze lekkiej Renato Moicano opowiedział o sparingach z Mateuszem Gamrotem w Amrican Top Team.

Na początku roku rozdający karty w wagach lekkiej i piórkowej KSW Mateusz Gamrot spędził kilka tygodni na Florydzie, w American Top Team szlifując formę w drodze do odwołanej ostatecznie gali KSW 53, w ramach której miał skrzyżować rękawice z Edimilsonem Souzą.

W ATT Gamer miał okazję sparować z takimi między innymi zawodnikami jak Dustin Poirier czy Edson Barboza. Zapytany jednak niedawno w programie Jurasówka, kto sprawiał mu najwięcej trudności w trakcie sparingów, nie zawahał się ani chwili.

– Nie ma co ukrywać, największym problemem był dla mnie Moicano – zdradził. – Jest moją zmorą w ATT. Jest naprawdę obrzydliwym potworem. W każdej płaszczyźnie.

Tymczasem w najnowszej odsłonie programu Oktagon Live zagościł właśnie Renato Moicano, który opowiedział o sparingach z kudowianinem.

– Lubię ostro trenować i dlatego czasami niektórzy ludzie nie lubią ze mną trenować – powiedział Brazylijczyk. – Ale Mateusz? To potwór. Za każdym razem, gdy trenowaliśmy – naprawdę mocno! – następnego dnia przychodził i mówił: zróbmy to jeszcze raz, zróbmy to jeszcze raz! Już byłem zmęczony treningami z nim, ale cały czas chciał dalej trenować. To bardzo motywujące.

– To prawdziwy potwór. Jak pozostali polscy goście. Jak Joanna. Naprawdę lubię, gdy są w klubie.

Gamrot od dawna nie ukrywa, że jego celem jest kontrakt z UFC, gdzie od kilku lat wojuje Moicano. Brazylijczyk nie ma żadnych wątpliwości, że od strony sportowej polskiemu zawodnikowi nie brakuje absolutnie niczego. Ba, uważa, że w oktagonie amerykańskiego giganta mógłby powalczyć o najwyższe laury.

– Oczywiście, że jest na poziomie UFC – stwierdził Renato. – Oczywiście. W zasadzie to uważam, że może walczyć z Top 10 w UFC. Jest bardzo mocny. Niepokonany. Mistrz KSW. Nie wiem, dlaczego nie jest w UFC. Jest podwójnym mistrzem KSW. Jest z Polski, z Europy. Uważam, że UFC powinno go zakontraktować i uważam, że któregoś dnia znajdzie się w UFC.

– Ma potencjał, aby zostać mistrzem, ale na to potrzeba czasu. Musi przejść do UFC, pokonać czołowych zawodników. Zmierzyć się z kimś z Top 10, z kimś z Top 5 i wtedy walczyć o pas. Teraz jest na poziomie Top 10.

Brazylijczyk wskazał też elementy oktagonowego rzemiosła, nad którymi jego zdaniem Mateusz musi jeszcze popracować.

– Uważam, że musi poprawić stójkę – powiedział Moicano. – Nie jest zły w stójce, ale uważam, że jego jiu-jitsu i zapasy są na bardzo wysokim, topowym poziomie. Jeden z najlepszych na świecie. Musi jednak poczuć się bardziej komfortowo w stójce. Uważam, że stójka jest łatwiejsza do nauki niż grappling. Musisz jednak być pewny siebie w stójce, bo nie w każdej walce położysz gościa na ziemi. Musi więc pracować bardziej nad stójką.

– Dziękuję, Mateuszu, za wszystkie treningi i ciężką pracę. Jesteś jednym z najlepszych sportowców, jakich spotkałem, więc bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że powrócisz do UFC.

Mogący pochwalić się bilansem 6-3 w UFC Renato Moicano zadebiutował kilka tygodni temu w kategorii lekkiej, przenosząc się do niej z piórkowej. Podczas gali UFC on ESPN+ 28 w Brasilii ekspresowo poddał Damira Hadzovicia.

Zanim natomiast Mateusz Gamrot będzie miał okazję wejść do oktagonu UFC, wcześniej musi wygrać dwie walki pod sztandarem KSW. Ma już jednak pomysł na rywala, z którym najchętniej stanąłby do boju w debiucie.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„W klatce znaczy zero” – Khabib Nurmagomedov odpowiada na komentarz Conora McGregora

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button