„Wszyscy i tak sądzili, że Gaethje powinien być przed Conorem” – Dana White o rozgrywce mistrzowskiej w wadze lekkiej

Szefujący UFC Dana White zabrał głos na temat sytuacji w czubie kategorii lekkiej po zestawieniu walki Tony’ego Fergusona z Justinem Gaethje.

Gdy przed tygodniem sfrustrowany Khabib Nurmagomedov zasugerował, że z powodu pandemii koronawirusa i obostrzeń dotyczących podróży z nią związanych może nie wystąpić podczas gali UFC 249, w ramach której miał skrzyżować rękawice z Tonym Fergusonem, głównodowodzący amerykańskiego giganta Dana White udzielił krótkiego komentarza w temacie.

– Wszyscy wiedzieli, że nie będzie walczył – napisał w krótkiej wiadomości do dziennikarza Kevina Iole.

W międzyczasie Dagestańczyk wyjaśnił, że opuścił Stany Zjednoczone, ponieważ otrzymał 100-procentowe zapewnienie od Dany White’a, iż gala UFC 249 nie odbędzie się na terenie Stanów Zjednoczonych. Na 99 procent miało do niej dojść w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Po przylocie do Dubaju Dagestański Orzeł spędził jednak 23 godziny w hotelu przy lotnisku, będąc odprawionym z kwitkiem – tylko mieszkańcy kraju byli bowiem do niego wpuszczani. W rezultacie poleciał do Moskwy, a stamtąd do Dagestanu.

Jak się natomiast okazało w poniedziałek, mistrz ostatecznie nie weźmie udziału w UFC 249 – w starciu z Tonym Fergusonem zastąpi go Justin Gaethje, co oficjalnie ogłosił Dana White.

W rozmowie z Brettem Okamoto amerykański promotor stanął natomiast w obronie mistrza wagi lekkiej.

– (Khabib) utknął w Rosji – powiedział White. – To był totalny pech. Wszyscy popełniamy błędy. Nie była to niczyja wina. Jest, jak jest.

– Wiem, że wszyscy krytykowali Khabiba, opowiadając, że mógł… Ale Khabib nie zrobił niczego złego. Jeśli popatrzeć na to, jak świat zmieniał się dosłownie z dnia na dzień, to… Po prostu utknęliśmy i skończyło się tak, że wylądował w Rosji. Nie wrócił sam do Rosji – został przewieziony do Rosji. Wyszło marnie, ale co zrobisz? Nadal jednam mamy Tony’ego i Gaethje. To będzie szalona walka. Tymczasowy pas na szali. Będziemy musieli więc znowu trochę poczekać i zrobić to we wrześniu.

White zaznaczył, że tymczasowy tytuł mistrzowski w konfrontacji Fergusona z Gaethje był „oczywistością”. Szef amerykańskiego giganta ma też już konkretne plany dotyczące dalszej rozgrywki mistrzowskiej w kategorii lekkiej. I – jeśli mu wierzyć – w najbliższym czasie nie obejmą one Conora McGregora.

– To było oczywiste – stwierdził, zapytany o tymczasowe złoto. – To jedni z najlepszych na świecie. Wszyscy uważali, że skoro Conor ma dostać walkę z Khabibem, to tak naprawdę Gaethje powinien ją dostać przed Conorem. Nie mogło więc wyjść lepiej. Gaethje vs. Tony. Ta walka ma pełen sens. Dwaj spośród najlepszych na świecie.

– Nie ma Khabiba, więc zwycięzca zmierzy się z Khabibem.

Wspomniany Notorious od dawna garnął się do rewanżu z Dagestańskim Orłem, celując w odzyskanie złota. Dana White jak mantrę powtarzał od kilku miesięcy, że Irlandczyk otrzyma pojedynek o tytuł mistrzowski ze zwycięzcą starcia Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem. Fiasko tego zestawienia i wejście do gry Justina Gaethje zmienia jednak sytuację.

– To odbija się na wszystkich – powiedział White, zapytany o przyszłość McGregora. – Trzy gale zostały niedawno przełożone. Nadrobimy je w nadchodzących tygodniach. Nie wiem, jak odbije się to na wszystkich.

– Conor bardzo chce tego rewanżu z Khabibem. A teraz Khabib i Tony albo Gaethje będą walczyć dopiero we wrześniu. Nikt się tego nie spodziewał, nikt tego nie przewidział. Ale tak wyszło. Działamy. Wymyślimy coś.

White przyznał, że jest niezwykle rozczarowany, iż po raz piąty walka Nurmagomedova z Fergusonem nie doszła do skutku, ale nie zamierza rezygnować z prób jej zestawienia, jeśli 18 kwietnia El Cucuy wyjdzie z oktagonu z tarczą.

– Ludzie bardzo chcieli tej walki – powiedział. – Ludzie chcieli ją obejrzeć, chcieli, żeby do niej doszło. Brooklyn został wyprzedany w jednej chwili. Minuty! To walka, której chcą ludzie. Niestety, będziemy po prostu musieli poczekać trochę dłużej.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„W klatce znaczy zero” – Khabib Nurmagomedov odpowiada na komentarz Conora McGregora