„Nie musi brać żadnej walki” – Błachowicz będzie walczył o pas nawet w przypadku zestawienia Jones vs. Reyes II?
Dorota Jurkowska – menadżerka Jana Błachowicza – opowiedziała o aktualnej sytuacji swojego narzeczonego w rozgrywce mistrzowskiej 205 funtów w UFC.
Póki co nadal nie wiadomo, kto zwycięży w rajdzie o oktagonowe usługi mistrza kategorii półciężkiej UFC Jona Jonesa, w którym udział biorą Jan Błachowicz i Dominick Reyes.
Obaj zawodnicy robią, co mogą, aby na szali ich kolejnej walki znalazł się tytuł mistrzowski. Jak się natomiast właśnie okazało, w przypadku obu tak właśnie może się stać.
Goszcząc bowiem dzisiaj w programie Oktagon Live, menadżerka i jednocześnie narzeczona Cieszyńskiego Księcia Dorota Jurkowska zdradziła, że wedle ustaleń z UFC, polski półciężki może po prostu poczekać.
– Generalnie wygląda sytuacja tak, że Janek nie musi brać żadnej innej walki – powiedziała. – Dana White bardzo chce zrobić rewanż Jonesa z Reyesem. Oczywiście nie jesteśmy ku temu skłonni. Chyba nawet Jon Jones nie jest ku temu skłonny.
– Mamy w tym momencie zapewnienie z UFC, że Janek nie będzie musiał brać żadnej innej walki i cały czas jest numerem jeden, jeżeli chodzi o pretendenta do walki o pas.
Innymi słowy, wedle Doroty Jurkowskiej nie można wykluczyć scenariusza, w którym Dewastator otrzyma natychmiastowy rewanż z Bonesem, a zwycięzca – pod warunkiem, że będzie nim obecny mistrz, bo w przeciwnym razie najprawdopodobniej dojdzie do trylogii – skonfrontuje się z Cieszyńskim Księciem.
Menadżerka wyjaśniła też, że zapewnienia, wedle których pojedynek Jana Błachowicza z Coreyem Andersonem – Polak ubił go w pierwszej rundzie – stanowił eliminator, otrzymała za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Błachowicz zdradził natomiast, że aspekty finansowe dotyczące potencjalnego starcia mistrzowskiego zostały już z UFC ustalone.
Zapytany, jak długo może czekać na walkę o złoto, stwierdził, że do końca roku.
Tymczasem w sobotę Dominick Reyes zdradził, że jego pojedynek z Jonem Jonesem był wstępnie planowany na początek jesieni. Jak zapewnił, rozmowy układały się bardzo dobrze i wszystko wskazywało na to, że dojdzie do rewanżu. Jednak z uwagi na pandemię koronawirusa wszystko się zatrzymało.
Cały program poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****
„W klatce znaczy zero” – Khabib Nurmagomedov odpowiada na komentarz Conora McGregora