UFC

„Proszę pana, czy nie będzie problemem, jeśli poproszę o opuszczenie szyby?” – ujawniono nagrania z zatrzymania Jona Jonesa (VIDEO)

W przestrzeni medialnej pojawiło się nagranie z czwartkowego zatrzymania mistrza wagi półciężkiej Jona Jonesa.

Pojawiło się nagranie z zatrzymania Jona Jonesa, do którego doszło w czwartek w nocy w Albuquerque.

Policja zjawiła się na miejscu z powodu huku wystrzału z broni, którą – jak się później okazało – miał w samochodzie Bones.

Na nagraniu widać, jak po tym jak Jones przyznał, że wypił drinka wódki, policjanci przeprowadzają test trzeźwości, nakazując zawodnikowi przejść się drobnymi krokami w linii prostej czy utrzymać równowagę na jednej nodze.

W pewnej chwili Jones pogubił się w liczeniu kroków, wyjaśniając, że na co dzień przyjmuje na głowę dużo ciosów.

– Moja krótkotrwała pamięć jest naprawdę kiepska – powiedział.

Zapytany, co robi w nocy w środku miasta, podczas gdy w Albuquerque obowiązuje pełna izolacja i mieszkańcy powinni pozostać w domu, wyjaśnił, że nie mógł już usiedzieć na miejscu.

– Po prostu dostawałem bzika – powiedział. – Zatrzymaliście mnie, gdy akurat byłem miły dla bezdomnych.

– Dosłownie dostawałem bzika. Po prostu chciałem się przejechać. Wsiadłem do auta po raz pierwszy od dwóch tygodni. Zobaczyłem tych bezdomnych gości i po prostu chciałem być dla nich miły, porozmawiać z nimi, podejść do nich jak do ludzi.

Jeden z policjantów przeprowadził następnie dodatkowe testy – między innymi liczenia w dół od 47 do 32. Jonesowi nie poszło najlepiej. Pomylił się kilka razy.

Policjanci założyli mu następnie kajdanki – Jones nie stawiał żadnego oporu, wykonując wszystkie polecania.

– Proszę pana, czy nie będzie to problem, jeśli poproszę o opuszczenie szyby? – zapytał drżącym głosem, gdy policjanci wsadzili go do radiowozu.

Nie było problemu.

Całę nagranie poniżej.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Nawet kijem bym go nie dotknęła” – Joanna Jędrzejczyk odpowiada na ostre komentarze Colby’ego Covingtona

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button