„Z okiem jest już naprawdę dobrze” – Stipe Miocic otwarty na trylogię z Danielem Cormierem latem

Mistrz kategorii ciężkiej Stipe Miocic wraca już do pełni sił po urazie oka, jaki zafundował mu w ostatnim pojedynku Daniel Cormier.

Temat trylogii na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy Stipe Miociciem i Danielem Cormierem od dawna pozostaje przedmiotem medialnych spekulacji.

Jeszcze kilka tygodni temu garnący się do trzeciej walki jak zły DC groził nawet borykającemu się z urazem oka mistrzowi, że ten może zostać pozbawiony tytułu, jeśli będzie przeciągał powrót, ale wszystko wskazuje na to, że latem obaj po raz trzeci staną naprzeciwko siebie. Na to przynajmniej wskazują najnowsze wypowiedzi Miocicia.

– Z okiem jest już naprawdę dobrze – powiedział mistrz w rozmowie z TMZ Sports. – Dochodzi do siebie, z każdym dniem jest lepiej. Powoli wracam do treningów.

Jeszcze niedawno Stiopic mocno grymasił w temacie potencjalnej trylogii z DC, przebąkując o potencjalnym rewanżu z Francisem Ngannou oraz innych pretendentach, a także spróbowaniu swoich sił w boksiue, ale wygląda na to, że doszedł już do porozumienia z Daną Whitem i spółką.

– Jeśli tej walki ze chce UFC – powiedział. – Nie jestem matchmakerem. Jak wielokrotnie powtarzałem, gdybym był matchmakerem, to nie zajmowałbym się walczeniem.

Do pierwszej walki Miocicia z Cormierem doszło w lipcu 2018 roku. Zasiadający wówczas na tronie wagi półciężkiej DC znokautował ówczesnego mistrza w pierwszej rundzie, sięgając po drugi tytuł.

W rewanżu, do którego doszło trzynaście miesięcy później Miocic odzyskał jednak tron. Przetrwawszy trudne chwile w pierwszych rundach, w czwartej mocno porozbijał Cormiera ciosami na korpus, dzieła zniszczenia dopełniając uderzeniami na głowę.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„W moich oczach Joanna jest mistrzynią” – Conor McGregor wspiera Joannę Jędrzejczyk