„Są jeszcze ci dwaj mali maruderzy” – Conor McGregor wskazuje sześciu potencjalnych rywali po UFC 246
Conor McGregor wyraził zainteresowanie starciami z sześcioma potencjalnymi przeciwnikami po tym, jak załatwi sprawy z Donaldem Cerrone na UFC 246.
Conor McGregor zapewnia co prawda, że w najmniejszym stopniu nie lekceważy Donalda Cerrone przed dzisiejszą galą UFC 246 w Las Vegas, ale jednocześnie chętnie snuje swoje plany na przyszłość.
Zapytany w rozmowie z BT Sport o rywali, z którymi chętnie skrzyżowałby rękawice w kolejnym starciu, Irlandczyk najpierw co prawda odpowiedział ogólnikowo, że „opcji jest wiele”, ale przyciśnięty pytaniem o konfrontację z garnącym się do niej Jorge Masvidalem, wskazał sześciu potencjalnych rywali.
– Oczywiście, że (Masvidal) jest w tym gronie – powiedział Conor. – Żaden problem. Chciałbym zobaczyć go na wadze, bo ciągle powtarzają, że jest zbyt duży dla mnie. Chciałbym go zobaczyć na wadze. Pozwólcie, żebym rzucił okiem. Jak najbardziej jest w kręgu zainteresowań. Chciałbym dodać do swojej kolekcji ten pas BMF. Chciałbym także tytułu w wadze półśredniej. Jest oczywiście rewanż o pas w kategorii lekkiej albo walka z Tonym, jeśli to on wygra. Opcje są na miejscu. Poza nimi są przecież jeszcze mali maruderzy. Co chwilę pojawia się Gaethje, jest Holloway. Jest wiele nazwisk. Liczy się aktywność. Będę w formie cały czas, będę w dobrej kondycji.
Notorious nie ukrywa jednocześnie, że najbardziej interesuje go rewanżowe starcie z Khabibem Nurmagomedovem, który w kwietniu w ramach gali UFC 249 stanie do walki z Tonym Fergusonem.
Co ciekawe, Irlandczyk zdradził, że jakiś czas temu otrzymał nawet propozycję drugiego pojedynku z Dagestańskim Orłem na okoliczność tej właśnie gali, ponieważ UFC nie było w stanie dojść do porozumienia w sprawach kontraktowych z El Cucuyem. Ostatecznie jednak porozumienie wypracowano i to rozpędzony serią dwunastu zwycięstw Amerykanin otrzymał mistrzowski pojedynek z Dagestańczykiem.
Uchylający chętnie Irlandczykowi nieba – bo jednocześnie napychający sobie kieszenie – sternik UFC Dana White postawił sprawę jasno w temacie przyszłości byłego podwójnego mistrza. Jeśli ten pokona Kowboja, otrzyma pojedynek o tytuł mistrzowski kategorii lekkiej – pomimo iż dzisiejsze starcie odbędzie się w limicie 170 funtów.
White jednocześnie nie jest zupełnie zainteresowany zestawieniem McGregora z Masvidalem, jak mantrę powtarzając, że Ulicznik z Miami jest dla Notoriousa zbyt duży.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****
Kursy bukmacherskie na UFC 246 – „Kowboj” coraz większym underdogiem